Przynajmniej 6 osób rannych w wypadku busa na A4. Na miejscu śmigłowce LPR
Bus zderzył się z autem osobowym na A4. Część autostrady została całkowicie zablokowana przez służby. Na miejscu pojawiły się śmigłowce LPR. Utrudnienia potrwają przynajmniej kilka godzin.
2 helikoptery i 9 karetek na A4
Przynajmniej sześć osób odniosło rany w wyniku wypadku do jakiego doszło 3 lipca ok. godz. 8 rano na trasie A4 w kierunku Krakowa.
Na miejscu pojawiły się śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz dziewięć karetek, które przetransportowały poszkodowanych do szpitala.
W wypadku uczestniczył samochód dostawczy Mercedes Sprinter typu bus oraz auto osobowe marki Volkswagen.
- Wszystko wskazuje na to, że samochód osobowy, który jechał w kierunku Krakowa poruszał się za samochodem dostawczym z osobami, które podróżowały również w kierunku Krakowa. Doszło do kolizji tych pojazdów i w wyniku tego uderzenia, nastąpiło przewrócenie samochodu dostawczego. Pojazd sunął nawet kilkaset metrów bokiem po autostradzie, natomiast auto, które w niego uderzyło wylądowało na barierach energochłonnych oddzielających pasy ruchu - powiedział w rozmowie z WTV obecny na miejscu asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji.
Wszyscy poszkodowani w wyniku kolizji to osoby, które podróżowały samochodem dostawczym.
Znaczne utrudnienia na autostradzie
Służby przybyłe na miejsce podjęły decyzję o tymczasowym zamknięciu fragmentu autostrady A4 na wysokości Tarnowa w obu kierunkach.
- Autostrada jest całkowicie zablokowana w obu kierunkach. Kierujemy ruchem na Tarnów Centrum na DK 94, a w drugą stronę na węźle w Brzesku również na DK 94 - przekazał nam oficer prasowy tarnowskiej policji.
Utrudnienia na trasie potrwają przynajmniej kilka godzin.
Źródło: wtv.pl
Źródło zdjęcia: Marek Bazak/East News - zdjęcie ilustracyjne