wtv.pl > Polska > Protest ratowników medycznych. W siedmiu polskich miastach odbędą się dziś manifestacje
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:54

Protest ratowników medycznych. W siedmiu polskich miastach odbędą się dziś manifestacje

protest ratowników
Mateuszgdynia/Wikimedia Commons

W siedmiu polskich miastach odbędą się dziś protesty ratowników medycznych, którzy strajkują przeciwko niskim wynagrodzeniom za ich pracę. W Katowicach już ruszyła manifestacja; pozostałe odbędą się po godz. 12.

Ratownicy strajkują!

W Rzeszowie, Katowicach, Olsztynie, Szczecinie, Wrocławiu, Krakowie i Warszawie planowane są dziś protesty ratowników medycznych. Większość z nich odbyć ma się pod siedzibami urzędów wojewódzkich.

W Katowicach, jako pierwszym mieście, demonstacja już wystartowała. Medycy w służbowych strojach niosą ze sobą transparenty z hasłami: "Czas pandemii: bohaterzy, po pandemii: już frajerzy", czy "W czwartej fali będziemy na kasie w Lidlu".

W pozostałych sześciu miastach protesty rozpoczną się o godz. 12. W stolicy manifestacja będzie miała miejsce przed budynkiem Ministerstwa Zdrowia. Po odbyciu się pikiety, ratownicy medyczni mają nadzieję na spotkanie z przedstawicielami resortu.

Organizatorzy chcą, aby politycy uwzględnili ich postulaty. Twierdzą, że w przeciągu ostatnich czterech lat, nikt nie pochylił się nad wysuwanymi przez nich wnioskami.

Niegodna płaca

Jedną z głównych przyczyn dzisiejszego protestu są niegodne, zdaniem ratowników medycznych, wynagrodzenia za ich pracę.

Reprezentanci grupy zawodowej są oburzeni faktem, że mimo konieczności zdobywania przez nich odpowiedniego wykształcenia i dysponowania ogromnym zasobem wiedzy, zawód ratownika medycznego został najniżej obsadzony w nowej siatce płac branży medycznej.

Minimalne wynagrodzenie powinno ich zdaniem wynosić przynajmniej 4600 brutto. Dodatkowo żądają uchwalenia ustawy o ich zawodzie i samorządzie Ratowników Medycznych.

Medycy ostrzegają: jeśli ich prośby nie zostaną spełnione, wielu z nich zrezygnuje ze swojej pracy, co doprowadzić może do paraliżu służby zdrowia.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane