Nie żyje gwiazda Polsatu. Zmarła zaraz po zdjęciach
Ola była pozytywną i energiczną postacią. To właśnie za naturalność widzowie ,,Cztery wesela" pokochali ja najbardziej. Odeszła kilka miesięcy po najważniejszym dniu w swoim życiu. Rodzina o dziwo wyraziła zgode na wyemitowanie odcinka.
Program był dla Aleksandry odskocznią od bolesnej i trudnej chemioterapii. Choroba onkologiczna nie zabrała jej zapału i chęci do życia. Zachorowała w trakcie ciąży na chorobę nowotworową i chciała podzielić się swoją historią z innymi.
Polsat wyemitował odcinek z Olą
,,Cztery wesela" to program, w którym oceniane są wesela zgłoszonych uczestników. W 6. odcinku można przyjrzeć się życiu i historii Oli, która toczyła ciężką walkę z nowotworem, a o chorobie dowiedziała się w trakcie ciąży. Na szczęscie dziecko urodziło się zdrowe, a chemioterapia w jakiś sposób postawiła Aleksandrę na nogi.
Opowiadała o tym, że dzięki nowotworowi przewartościowała całkowicie swoje życie, a miłość do jej partnera stała się jeszcze silniejsza. Wiedziała, że mogła na niego liczyć bez względu na wszystko. Niestety ostatecznie młoda mama i świeżo upieczona żona przegrała walkę z rakiem.
,,Na nowo odkryłam i pokochałam swojego narzeczonego Arka. Mogę na niego liczyć w każdej sytuacji" - opowiadała w programie.
Opis odcinka brzmiał nastepująco: ,,Ola i Arek to kompletne przeciwieństwa. Ona zwariowana, lubiąca eksperymentować. On domator, spokojny i ciepły człowiek. Poznali się w Sylwestra, ale to podobno długa i skomplikowana historia. Wesele będzie w stylu boho. Rustykalne dekoracje, łapacze snów, girlandy to idealny przepis na bajkową uroczystość".
Po emisji odcinka mogliśmy przeczytać poruszający tekst ze strony producentów ,,Cztery wesela".
,,Dobrze bawiła się podczas realizacji zdjęć, a to było w tamtym momencie najważniejsze. Cieszymy się, że mieliśmy okazję poznać tak wspaniałą osobę jak Ola!"
,,Produkcja programu "Cztery wesela" składa najszczersze kondolencje rodzinie Oli. Jak nam powiedział jej mąż Arek, udział w programie był dla niej odskocznią od choroby. Cieszymy się, że mieliśmy okazję poznać tak wspaniałą osobę" - czytamy na fanpagu na Instagramie.
