Z ostatniej chwili: nie żyje polityk od lat związany z PiS. Wydano oficjalne oświadczenie
Zmarły radny Piekar Śląskich od wielu lat był politykiem PiS, jednak jego obecna kadencja została brutalnie przerwana. Wiadomość o jego śmierci przekazał Urząd Miasta Piekary Śląskie. Lokalne media zdecydowały się na wysnucie tezy na temat powodów odejścia 73-letniego działacza.
Piotr Papaja miał 73-lata i chociaż w oficjalnym komunikacie nie pojawią się dokładniejsze informacje dotyczące okoliczności zgonu polityka PiS, to w sieci huczy od doniesień, iż spowodowane to było COVID-19.
Wieloletni polityk PiS Piotr Papaja nie żyje
Koledzy partyjni oraz miasto Piekary Ślaskie pogrążeni są w smutku po przekazaniu wiadomości, iż polityk PiS Piotr Papaja zmarł. Na stronie Urzędu Miasta zamieszczone zostało specjalne oświadczenie w związku z pojawiającymi się w mediach społecznościowymi kondolencjami.
- Ze smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Piotra Papai. [...] Dzisiaj rano dotarła do nas smutna informacja. Do wieczności odszedł radny Piotr Papaja. Urodzony 17 sierpnia 1947 roku w Pludrach miał 73 lata. [...] Wyrazy współczucia Rodzinie - napisał piekarski magistrat.
W podobnym tonie wypowiedział się również Dariusz Iskanin będący radnym Sejmiku Śląskiego. Cytowany jest on przez lokalną rozgłośnię Radio Piekary.
- Z głębokim żalem i smutkiem przyjąłem dziś wiadomość o śmierci PANA PIOTRA PAPAJI. Był dobrym człowiekiem,wrażliwym na potrzeby innych ludzi.Kochał muzykę. Działał społecznie dla dobra mieszkańców Piekar Śląskich a zwłaszcza „swojej ukochanej” Kozłowej Góry. Był wieloletnim Radnym Piekar Śląskich. Mam osobistą satysfakcję,że po kilkunastu latach przerwy w pełnieniu mandatu radnego udało mi się namówić Piotra do startu w wyborach w 2014 roku. Był moim starszym kolegą w samorządzie ,bardzo ceniłem sobie współpracę z nim. Odszedł od nas Człowiek wrażliwy na los innych,uczynny,pełen wiary,po prostu DOBRY CZŁOWIEK…..żegnaj Piotrze (pisownia oryginalna - przyp. red.) - napisał w mediach społecznościowych Dariusz Iskanin.
Lokalne media podają, że od początku listopada polityk PiS przebywał w szpitalu
Radio Piekary w artykule na temat śmierci Piotra Papai podaje jednocześnie, iż od jakiegoś czasu zmarły polityk PiS walczył z COVID-19 wywoływanym przez wirusa SARS-CoV-2.
Na stronie lokalnej rozgłośni, chociaż nie tylko tam, przeczytać można, że "na początku listopada trafił do szpitala, po tym, jak pogorszył się jego stan zdrowia po zakażeniu koronawirusem". W oficjalnym komunikacie udostępnionym przez Urząd Miasta nie potwierdzono jednak tych doniesień.
Zapadł w pamięć ze względu na swoją pasję do muzyki
Praktycznie we wszystkich postach kondolencyjnych pojawiają się wspomnienia związane z politykiem PiS oraz jego zamiłowaniem do muzyki. Piotr Papaja wykonujący mandat radnego kadencji 2018-2023, to absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach. Dodatkowo przez lata spełniał się jako nauczyciel muzyki, a jego talent do gry na pianinie zapisał się w pamięci wielu osób. Był inicjatorem spotkań z mieszkańcami i aktywnie działał w pracach Komisji Budżetowo – Gospodarczej i Komisji Edukacji, Kultury i Sportu.
Rodzinie, przyjaciołom oraz partyjnym koleżankom i kolegom składamy najszczersze kondolencje.
Źródło: Wirtualna Polska / Piekary.pl / Radio Piekary