Bohater ma cztery łapy. Lekarze wiele mu zawdzięczają w czasie epidemii, niezwykły pies
Jak podaje CNN, Wynn jest doskonale znany miejscowym medykom. Należy bowiem do pracującej w placówce lekarki ratownictwa medycznego, Susan Ray, i od małego spędza czas w szpitalu w Denver.
Bohater może objawić się nawet w najbardziej nieoczekiwanym stworzeniu. Ten ma niespełna rok, cztery łapy i jasną sierść. Czworonóg o imieniu Wynn wspomaga ratowników znajdujących się na pierwszej linii w walce z wirusem z Wuhan. Zwierzę zapewnia chwilę wytchnienia do pracujących dzień i noc członkom oddziału ratunkowego.
Pies pomaga ratownikom
Ryan na co dzień ratuje życia zakażonych pacjentów, których w Stanach Zjednoczonych przybywa w błyskawicznym tempie. Chwila wytchnienia u boku zwierzęcia jest nie do przecenienia.
"Widzimy i słyszymy rzeczy, które mają na nas ogromny wpływ", przekonuje ratowniczka. "Wtedy właśnie na scenę wkracza pies. Jego obecność i możliwość zabawy z nim sprawia, że na moment wracamy na ziemię", dodaje.
Właścicielka Wynna trenowała go, odkąd miał 8 tygodni. Do dziś regularnie zabiera go do szpitala. "Czas spędzony z Wynnem to najbardziej promienny czas naszego dnia".
Wynn przebywa w specjalnym pomieszczeniu z przygaszonymi światłami i łagodną, medytacyjną muzyką. Obecność czworonoga działa terapeutycznie na wycieńczonych medyków.
Dodajmy, że sytuacja w Stanach Zjednoczonych staje się coraz bardziej dramatyczna. Liczba zakażonych zbliża się tam do 90 tys. Pod tym względem sytuacja jest gorsza niż w Chinach i we Włoszech.
Źródło: CNN