Księża znaleźli sposób na problem z ograniczeniem liczby uczestników na pasterce. Wierni skorzystają?
Dzięki decyzji Watykanu duchowni będą mogli poradzić sobie z problemem limitu osobowego w kościołach.
Wcześniej wielu wiernych obawiało się o swoje zdrowie oraz o to, że nie będą w stanie dotrzeć na pasterkę.
Rozwiązano to za pomocą zwiększenia liczby mszy w następnych dniach.
W niektórych parafiach będzie można trafić nawet na dwie lub trzy pasterki.
Więcej pasterek? Jest zgoda Watykanu
Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów podjęła decyzję w sprawie zwiększenia liczby mszy św. możliwych do przeprowadzenia w ciągu jednego dnia. Jest to spowodowane pandemią koronawirusa i próbą ułatwienia wiernym oraz parafiom zachowania odpowiednich obostrzeń nałożonych we wszystkich krajach.
Wiadomo więc, że liczba mszy zwiększy się na pewno w 25 grudnia, 1 stycznia i 6 stycznia.
- Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski zaapelowała, by w tych kościołach i kaplicach, gdzie byłoby to możliwe, zwiększyć liczbę odprawianych mszy św. w wyżej wymienionych dniach. Pozwoliłoby to uczestniczyć w eucharystii większej liczbie wiernych w tych wyjątkowo ważnych dla katolików świętach - oznajmiła kongregacja.
W jakich parafiach będzie można przyjść na pasterkę wcześniej?
Pasterkę celebruje się zazwyczaj o północy. Już w ciągu ostatnich lat bywało tak, że w niektórych parafiach organizowano dwie takie msze - o 24.00 i 22.00. Niektórzy proboszczowie uzasadniali to zapchanymi świątyniami oraz większą szansą na to, że na mszę będą mogły przyjść dzieci i zmęczone osoby starsze.
Tym razem zwyczaj ten zostanie jednak rozszerzony na wiele innych parafii - w sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży na warszawskich Siekierkach również odbędą się dwie msze - o 22.00 i 24.00. W praskim sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskich Męczenników będzie można przyjść na mszę również dwukrotnie - o 21.00 i o północy.
Inaczej sytuacja będzie wyglądała za to w jednym z najpiękniejszych sanktuariów w Polsce. W sanktuarium Matki Bożej Łaskawej odbędzie się tylko jedna msza, ale za to o godzinie 22.00.
W związku z obostrzeniami biskupi wydają dyspensy, które zwalniają wiernych z przymusu uczestnictwa w mszach w ciągu najbliższych dni.
Duchowni zachęcają również wiernych do uczestnictwa w liturgiach online - wiele parafii oferuje już transmitowane na żywo mszy na Youtube. Niektóre będą również pokazywane w telewizji, na stacjach religijnych.
To dobra okazja, by namówić swoich bliskich albo do pójścia na mszę o mniej obleganej godzinie, albo do całkowitej rezygnacji z wyprawy do kościoła i skorzystania z mszy transmitowanej.
źródło: [rmf24.pl]