wtv.pl > Polska > Dziś w nocy zakonnice z łódzkiego okna życia obudził alarm. Dziecko było zawinięte w koc
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:31

Dziś w nocy zakonnice z łódzkiego okna życia obudził alarm. Dziecko było zawinięte w koc

wtv
WTV.pl

Ok. godz. 2.00 w nocy siostry zakonne w domu Urszulanek obudził głośny alarm. Poderwane ze snu zakonnice dobrze znały już dźwięk, który nie pierwszy raz brzmiał w siedzibie ich zakonu. Wiedząc, skąd dobiega hałas, przygotowywały się już na przyjęcie niemowlęcia, które nieświadome swoich dalszych losów, oczekiwało niecierpliwie w łódzkim oknie życia. 

Okno życia otwarte po raz kolejny

Łódzki Caritas poinformował, że w oknie życia znajdującym się w domu zakonnym sióstr Urszulanek ponownie pozostawione zostało niemowlę. Dopiero co narodzone dziecko nie posiadało przy sobie żadnych danych, które mogłyby ułatwić jego identyfikację. 

Okno życia ma zamontowany alarm, który uruchamia się po pozostawieniu w nim malucha. Zakonnice podniosły się z łóżek o godz. 2.00 dzisiejszej nocy, by odebrać niemowlę i przygotować je do dalszej części procedury. 

Pozostawiony w łódzkim oknie życia berbeć był nagi, zawinięty jedynie w kocyk. Przełożona domu Sióstr Urszulanek, siostra Anna, która była obecna przy odbiorze dziecka uznała, że wygląda na zdrowe i mimo stosunkowo chłodnej nocy, nie wydaje się być wyziębione. 

W związku z nieznajomością stanu zdrowia dziecka, zakonnice zdecydowały się na symboliczne ochrzczenie niemowlęcia i nadania mu imienia. Chłopiec z okna życia otrzymał imię Edward. 

11 przypadków zaledwie w tym roku 

Zgodnie z procedurą odbioru dziecka z okna życia, siostry Urszulanki poinformowały policję, która przybyła na miejsce i sporządziła odpowiedni protokół. Następnie berbeć został przewieziony do szpitala, gdzie poddano go badaniom i opiece medycznej. 

Wysoce niepokojący wydaje się fakt, że to już trzecie dziecko w tym roku, które zostaje przekazane zakonnicom poprzez pozostawienie w oknie życia. Licząc wszystkie tegoroczne przypadki w samej tylko Archidiecezji Łódzkiej, możemy mówić o 11 takich wydarzeniach. 

Na terenie Polski znajduje się aż 67 okien życia, do których trafiają dzieci, którym z różnych przyczyn rodzice nie mogą zapewnić opieki. Coraz częstsze decyzje o pozostawieniu niemowląt pod opieką sióstr zakonnych wydaje się być niepokojącą tendencją. 

Łódzki przypadek z dzisiejszej nocy jest o tyle symboliczny, że zaledwie tydzień temu Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję o uznaniu aborcji eugenicznej za niezgodną z polskim prawem. W wyniku tego postanowienia możemy spodziewać się, że liczba dzieci przekazywanych do okien życia raptownie wzrośnie. 

Mały Edzio, który stał się nowym podopiecznym sióstr Urszulanek przebywa w tej chwili w szpitalu, gdzie służby medyczne przeprowadzają badania jego stanu zdrowia. Wkrótce rozpocząć będą się musiały poszukiwania rodziny zastępczej, która podejmie opiekę nad chłopcem. 

źródło: onet.pl, wikipedia.org

Tagi: Okno życia