Tej nocy zakonnice usłyszały alarm. "Ochrzciłyśmy go wodą"
Do zdarzenia doszło na terenie Łodzi przy ulicy Obywatelskiej 60
Zakonnice ochrzciły i nadały dziecku imię Józef
Wszystko wskazuje na to, że niemowlę jest całe i zdrowe
Przy łódzkiej archidiecezji w oknach życia przekazano wsparcie aż 13 dzieciom. PAP informuje, że w przypadku instytucji sióstr urszulanek opiekę zapewniono 4 niemowląt. Jeszcze w październiku przekazano zakonnicom małego chłopca, a w kwietniu i maju 2016 roku, jak podaje PAP, do rąk opiekunek trafiły dwie dziewczynki.
Łódzkie okno życia przyjęło małego chłopca. Otrzymał imię po świętym Józefie
Placówka znajduje się przy ulicy Obywatelskiej 60. Powiadomienie o obecności pociechy przekazano godzinę po północy, co potwierdził dla PAP rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Łódzkiej Tomasz Kopytowski.
Dziecko wyglądało na zadbane, jednak nie znaleziono przy nim karteczki. Wskazano także na schludny ubiór noworodka. Przeprowadzono chrzciny oraz nadano mu imię - Józef. Inspiracją był fakt rozpoczęcia w Kościele katolickim roku św. Józefa.
- Ochrzciłyśmy go "z wody" nadając mu imię Józef, bo właśnie w Kościele rozpoczęliśmy rok św. Józefa - podały dla PAP zakonnice.
Zgodnie z procedurą maluch trafi pod opiekę medyków, którzy muszą dokładnie zbadać swojego małego pacjenta. Następnie dojdzie do wdrożenia go w procedurę adopcyjną, tak by Józef mógł znaleźć kochających rodziców.
W 2006 roku z inicjatywy społeczności wyznaniowej w Krakowie powstało pierwsze okno życia. Od tego czasu inicjatywa została powielona w największych aglomeracjach. Łącznie notuje się 60 placówek prowadzonych przez siostry zakonne. "Polityka" podaje, że rocznie aż 8 noworodków trafia do przyklasztornych instytucji. Do 2020 roku siostry otrzymały pod tymczasową opiekę prawie 100 niemowląt.
Każde okno życia jest należycie ogrzewane oraz wentylowane. Rodzic, który pozostawi w nim swoje dziecko, nie musi martwić się konsekwencjami prawnymi swojego czynu. Jest to w pełni anonimowa i bezpieczna procedura, choć należy podkreślić, że nie jest uregulowana w prawodawstwie.
Pozostawienie dziecka w oknie życia oznacza załączenie specjalnego alarmu. Zainicjowanie procedury oznacza również nadanie dziecku nowej tożsamości. Matki zazwyczaj dołączają do zawiniątka karteczkę, poprzez którą informują o godzinie przyjścia na świat oraz stanie zdrowia pociechy. Tak nie stało się w Łodzi.
Źródło: [PAP/RMF FM/Wikipedia/Polityka]