O. Gużyński po oświadczeniu KEP ws. szczepionek: Można było przewidzieć, że to skomplikuje program
Specjaliści wprost mówią, że szczepionka to nasza szansa na powrót do normalności i opanowania pandemii koronawirusa . Obecnie korzystamy z czterech preparatów, jednak nie wszystkie uzyskały aprobatę Konferencji Episkopatu Polski (KEP).
Pojawiło się oficjalne stanowisko KEP, które niezbyt pozytywnie ocenia szczepionkę Johnson & Johnson . Równie sceptycznie podchodzi do produktu AstraZeneci . Powodem są problemy z „kwestią sumienia” .
Hierarchowie Kościoła katolickiego nie zdecydowali się na wzięcie przykładu z papieża Franciszka i propagowania szczepień , jako czegoś, co wszyscy musimy zrobić. Zamiast tego KEP postanowił podważyć moralny wymiar przyjęcia szczepionki przez osobę wierzącą . Oczywiście w przypadku, gdy wyboru nie ma, skorzystać można z każdego zaproponowanego nam produktu. Czy stanowisko powinno w ogóle zostać opublikowane, skoro w Polsce nie było i raczej nikt nie przewiduje zaoferowanie możliwości wyboru preparatu w przypadku szczepienia?
O. Gużyński i szczepienia. Zakonnik krytykuje działanie KEP
Wczoraj gościem Mateusza Ratajczaka w programie „Newsroom” w WP był o. Gużyński , a głównym tematem była właśnie szczepionka . Zakonnik ocenił działania Konferencji Episkopatu Polski.
O. Gużyński zauważa, że to, co dziś powinien robić KEP to popularyzowanie chęci przyjęcia szczepionki . Wskazuje, iż do inspiracji do takiego działania posłużyć powinien sam papież Franciszek, a więc głowa Kościoła katolickiego na całym świecie.
Prowadzący rozmowę Mateusz Ratajczyk przypomniał jeszcze słowa, jakie pojawiły się w oświadczeniu krytykującym szczepionki firm J&J oraz AstraZeneca. „[...] korzystają z linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów ”. O. Gużyński postanowił skomentować to w nieco inny sposób.
Kwestie medyczne są oczywiście tutaj bardzo zawiłe, jednak należy pamiętać, że również inne, powszechne szczepionki korzystają z analogicznej linii komórkowej, co ta wskazana przez KEP. O. Gużyński jasno wypowiedział się w związku z działaniem hierarchów, szczególnie bp. Józefa Wróbla .
- Załóżmy, że ta wiedza jest wiedzą pewną i sprawdzoną [ ... ] , to przynajmniej pewien kontekst społeczny powinienem go powstrzymać przed organizacją takiej konferencji prasowej. Można było przewidzieć, że to skomplikuje program szczepień - powiedział w programie „Newsroom” o. Gużyński.
Co powinni zrobić hierarchowie?
Kwestia szczepionki oraz sumienia osoby wierzącej powinna zmieniać sposób podejścia do preparatów pomagających zwalczyć pandemię ? Jeśli takie jest stanowisko KEP, to pytanie brzmi dlaczego osoba będąca ponad nimi zamiast na tym skupia się na fakcie, że należy promować szczepienia i do nich zachęcać.
Głowa Kościoła katolickiego nie raz wspominała już, że szczepionkę trzeba przyjąć i zrobić ten ze względu na miłość do bliźniego , która jest obowiązkiem osoby wierzącej. Właśnie takiego głosu polskich hierarchów zabrakło zakonnikowi. - To właśnie powinno być coś , co episkopat robi - dodał jeszcze o. Gużyński.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Prof. Simon o tym, co miało się dziać na uczelni o. Rydzyka: To jest szkodliwe społecznie
-
Marian Lichtman miał zostać wyproszony z pogrzebu Krzysztofa Krawczyka
Źródło: Wirtualna Polska „Newsroom”