Niezaszczepieni będą wysyłani na bezpłatne urlopy? Radosław Fogiel komentuje plany Ministerstwa Zdrowia
Bezpłatny urlop w przypadku, gdy jako pracownik nie zaszczepisz się przeciwko koronawirusowi? Radosław Fogiel z PiS wyjaśnia, jakie plany powstają za zamkniętymi drzwiami Ministerstwa Zdrowia. Niemal pewne jest, że prawa pracodawcy zostaną rozszerzone.
Informacje o pracach w resorcie Adama Niedzielskiego wywołały niepokój wśród części pracujących Polek i Polaków. Powstał projekt zakładający, że szef będzie mógł sprawdzić kwestie szczepienia przeciwko COVID-19 wśród swojej ekipy.
Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS, skomentował pojawiające się doniesienia. Okazuje się, że w części medialnych doniesień kryje się ziarno prawdy.
- Rzeczywiście toczą się prace w Ministerstwie Zdrowia - zadeklarował w niedzielę polityk na antenie Polsat News.
Szczepienia przeciwko koronawriusowi: pracodawca sprawdzi, czy jesteś zaszczepiony
Adam Niedzielski nie ukrywa, że również w wymiarze gospodarczym szczepienia są priorytetem rządzących. - Niezaszczepiony pracownik jest ryzykiem i trudno temu zaprzeczyć - powiedział szef Ministerstwa Zdrowia.
"Rzeczpospolita" przekazała, że wykaz prac legislacyjnych rządu poszerzył się o pracę nad nowelizacją antycovidowych przepisów.
"Projekt przewiduje, że w przypadku osoby, która przekaże pracodawcy informację o braku zaszczepienia przeciwko COVID-19 lub nieprzebyciu infekcji wirusa SARS-CoV-2 potwierdzonej wynikiem testu diagnostycznego, lub nieposiadającej ważnego pozytywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2, pracodawca będzie mógł ją delegować do pracy poza jej stałe miejsce pracy lub do innego rodzaju pracy, z wynagrodzeniem odpowiadającym tej pracy. Albo skierować na urlop bezpłatny".
Do doniesień "Rz" odniósł się Radosław Fogiel. Zaprzeczył on, by w Ministerstwie Zdrowia pojawiły się propozycje takich rozwiązań.
Taki projekt nie powstaje
- Ja o projekcie, który miałby pozwalać na wysyłanie pracowników na bezpłatny urlop, nie słyszałem - zadeklarował w Polsat News wicerzecznik PiS.
Plany resortu Adama Niedzielskiego są według polityka nieco inne, chociaż nadal przewidują przyznanie pracodawcom pewnych praw.
- Rzeczywiście toczą się prace w Ministerstwie Zdrowia, ale z mojej najlepszej wiedzy wynika, że ograniczają się one wyłącznie do tego, żeby pracodawca mógł mieć informacje o stanie zaszczepienia pracowników, ale wyłącznie po to, żeby, np. móc tak organizować im pracę, żeby ich wzajemnie nie narażać, a nie wysyłać na urlopy - podkreślił Radosław Fogiel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Szczepienia to według MZ priotytet
Według "Rz" za projekt odpowiedzialny ma być wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Jeszcze niedawno zastępca szefa MZ podkreślał, że tylko szczepienia uchronią Polskę przed IV falą koronawirusa. - Tutaj nie ma innej metody, jeżeli nie zwiększymy tempa szczepień, jeżeli nie będzie więcej osób chciało się zaszczepić, ta IV fala niedługo pojawi się w Polsce - mówił Waldemar Kraska .
Fakt, że pracownicy mogą być kontrolowani pod względem szczepień przeciwko koronawirusowi, podkreśla sposób komentowania tego problemu przez samego Adama Niedzielskiego.
- Żyjemy w dobie epidemii i potrzeba nam rozwiązań gwarantujących ograniczenie transmisji wirusa. Musimy też dać pracodawcom narzędzia , które pozwolą im zachować ciągłość działalności firmy - mówił minister zdrowia.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV
Źródło: polsatnews.pl, wtv.pl, interia.pl Zdjęcie główne: Piotr Molecki/East News