wtv.pl Polska Niebezpieczny incydent kolejowy pod Koszalinem. Dwa pociągi na jednym torze, zatrzymały się 400 metrów od siebie
MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News

Niebezpieczny incydent kolejowy pod Koszalinem. Dwa pociągi na jednym torze, zatrzymały się 400 metrów od siebie

19 marca 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Dwie lokomotywy stanęły od siebie w odległości zaledwie 400 metrów. Pod Koszalinem pociągi "Gryf" (Szczecin-Olsztyn) oraz "Żuławy" (Olsztyn-Szczecin) wjechały na jeden tor i jechały wprost na siebie. Niebezpieczny incydent miał miejsce równo 41 lat po katastrofie pod Otłoczynem. Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. potwierdza, że zdarzenie miało miejsce. - Nikomu nic się nie stało - przekazuje.

- Dziś po godz. 11 na linii jednotorowej Koszalin - Białogard koło przystanku Niekłonice w odległości około 400 m od siebie zatrzymały się dwa pociągi dalekobieżne: jadący z Koszalina do Szczecina pociąg relacji Olsztyn Główny – Szczecin Główny i pociąg od strony Białogardu ze Szczecina do Olsztyna - przekazuje dla wtv.pl Mirosław Siemieniec z PKP.

Wiadomości na temat groźnie wyglądającego incydentu pojawiły się w sieci. Pasażerowie pokazali zdjęcia stojących naprzeciw siebie lokomotyw. - Niewiele brakowało - piszą.

Pociągi jechały tym samym torem

Przyczyny zdarzenia spod Koszalina badać będą teraz śledczy. - Pociągi pojechały w dalszą podróż ze stacji Koszalin. Komisja szczegółowo ustala okoliczności zaistniałej sytuacji - dodaje dla wtv.pl rzecznik PKP.

W oficjalnej informacji na temat incydentu podkreślono, że nikt nie został ranny. Do zderzenia pociągów nie doszło, jednak jest zbyt wcześnie, by mówić o przyczynach.

- Nikomu nic się nie stało. Pociągi zjechały do stacji Koszalin. Linia kolejowa jest przejezdna - podkreśla Mirosław Siemieniec.

Spore utrudnienia, ale wszystko wraca już do normy

Osoby podróżujące dziś na trasie kolejowej w okolicy Koszalina napotkały spore problemy. Występowały utrudnienia w kursowaniu pociągów, a nawet ich czasowe wstrzymanie.

Obecnie składy wróciły już do normalnego kursowania i wjechanie dwóch pociągów na jeden tor nie wpływa na opóźnienia na linii Koszalin-Białograd. Rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. dodaje, że jeszcze w czasie trwania utrudnień osoby badające tę sprawę "dokonały niezbędnych ustaleń".

Mogło dojść do tragedii

Sprawy mogły potoczyć się dużo gorzej. W sieci komentujący zwracają uwagę, że do incydentu pod Koszalinem doszło równo 41 lat po wypadku pod Otłoczynem, największej katastrofie kolejowej po II Wojnie Światowej.

W 1980 roku w wyniku czołowego zderzenia dwóch składów zginęło 67 osób. Co roku, by upamiętnić ofiary tragicznego wypadku, pod pamiątkowym głazem składany jest wieniec.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV

Źródło: wtv.pl Zdjęcie główne: MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Etnograf, zafascynowana historią mówioną oraz kulturą ludową.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia