Pacjent na czworaka opuszczał szpital w Płocku, wstrząsające nagranie. Opinia szpitala jest dość kontrowersyjna
Od kilku dni debatę publiczną zdominował temat wydarzeń, jakie rozegrały się na oddziale SOR w Płocku. To właśnie tam mężczyzna został przywieziony przez karetkę z powodu rwy kulszowej. W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym widzimy, jak pacjent opuszcza szpital na czworaka. Tłumaczono, że mógł nie otrzymać należytej pomocy ze strony medyków. Specjaliści mieli odmówić przepisania nawet leków przeciwbólowych.
Nagranie z oddziału SOR w Płocku obiegło media. Kto ma rację?
Burzę medialną zaostrzyło stanowisko SOR-u w Płocku. Przedstawiciele placówki oskarżyli autorów nagrania o przedstawienie nieprawdy. Zadeklarowali też, że podjęli wszelkie działania mające na celu wyjaśnienie niepokojącego zdarzenia. Dyrekcja stanęła w obronie swojego personelu. Badania oraz opieka lekarska miała być zapewniona cierpiącemu mężczyznie. "Dokonano analizy ww. materiału, zapisu z kamer monitoringu Szpitala oraz w trybie pilnym przeprowadzono rozmowy z personelem pełniącym dyżur w chwili wystąpienia zdarzenia. Stwierdzono, że opublikowany fragment nagrania nie przedstawia prawdy o całości zdarzenia" - informują przedstawiciele SOR-u w Płocku.
Swoją odpowiedź na sprostowanie SOR-u w Płocku wydał sam pacjent, który miał opuścić szpital na czworaka. Wskazywał, że jest gotowy na konfrontacje z kierownictwem oddziału. Tłumaczył, że nie wiedział o włączonym nagrywaniu. - Widać na nim, jak odszedłem od okienka i macham papierami, kiedy prosiłem lekarza o lek przeciwbólowy. A wcześniej oparłem się o grzejnik i dzwoniłem do żony, żeby po mnie przyjechała. Chciałbym jeszcze, żeby pokazano ujęcie na pana doktora, który zignorował moją prośbę. To właśnie wtedy padły moje słowa: »czy mam się tu położyć?« i odpowiedź: »no ja się z tobą nie położę« - wyjaśniał dla Petronews.pl
Nagranie ujawnione przez kierownictwo SOR-u w Płocku może budzić kontrowersje. Wyjaśnijmy, że materiał przedstawiony przez Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku jest o wiele dłuższy od tego, które opublikowano w mediach społecznościowych. Widzimy na nim, że mężczyzna był w stanie poruszać się o kulach. Niespodziewanie postanowił przeczołgać się do wyjścia. Należy jednak podkreślić, że materiał nie świadczy jednoznacznie o tym, że pacjent symulował ból. Pełne nagranie oraz stanowisko szpitala znajdziecie pod tym LINKIEM.
Źródło: [Super Express/Wszplock.pl]