Ujawniamy. Aleksander Jabłonowski, czyli Wojciech Olszański jest ojcem wybitnie zdolnej aktorki znanej za granicą

Niezwykła kariera Michaliny Olszańskiej

Niezwykle uzdolniona aktorka, Michalina Olszańska, karierę robiła w ekspresowym tempie. Urodziła się w 1992 roku, od dziecka uczyła się grać na skrzypcach, idąc w muzyczne ślady matki, a także szukała swojej drogi jako aktorka. Znana jest również ze swoich książek. 

Największą międzynarodową sławy przyniosły jej role w czeskiej produkcji „Ja, Olga Hepnarová”, gdzie zagrała tytułową bohaterkę, rosyjskim filmie kostiumowym „Matylda”, w którym zagrała Matyldę Krzesińską, rzekomą kochankę cara Mikołaja II. 

- Jak przeczytałam scenariusz, to mi się to wydawała bardziej taka disneyowska bajka, rosyjska wersja „Kopciuszka”, bo tak to było napisane, taki był zamysł. Natomiast kontrowersje, które narosły wokół tego filmu później, bo tam car Mikołaj II jest święty w kościele prawosławnym, (…) to był szok - opowiadała o tej kontrowersyjnej produkcji. Jej towarzysz z planu otrzymywał nawet pogróżki za obrazoburcze ukazanie ubóstwianej postaci.

Olszańska gra również, używając języków, którymi nie porozumiewa się na co dzień. W jaki sposób wygląda przygotowanie do takiej pracy na planie?

- Nagrywają mi bardzo dokładnie moje kwestie. Ja to odsłuchuję, nasłuchuję i po prostu tak jakbym się uczyła melodii - opowiadała. 

Rodzina Michaliny Olszańskiej

Jej matka, Agnieszka Fatyga, również spełniała się muzycznie i aktorsko - choć nie była widoczna w zbyt wielu produkcjach filmowych, ale znana była z ról teatralnych i działalności muzycznej. Zmarła 30 października tego roku. 

- Moja żona, z którą przeżyłem 37 lat odeszła dzisiaj od nas o godzinie 7.00 rano, nagle… Wszystko co najgorsze dopiero przede mną, ale zasłużyła na to, by ją wspomnieć, bo była niezłomnym człowiekiem. Nigdy się nikomu nie sprzedała, nikomu nie obiecywała, poniosła za to wiele razów, nagonek. Była w życiu najlepszym, co mi się przytrafiło. Miała do mnie wielką cierpliwość. Kochała ludzi, aczkolwiek Ci, co ją znali wiedzą, że była wielką samotnicą, ale bardzo empatyczną i dobrą. Może dlatego była wielką samotnicą, bo była dawcą, oddawała ludziom swoją energią - mówił o zmarłej żonie Wojciech Olszański, ojciec Michaliny.

To właśnie on jest najbardziej kontrowersyjną postacią w rodzinie zdolnej aktorki. Wojciech Olszański również był aktorem, ale nigdy nie zrobił wielkiej kariery - grał m. in. w „Quo Vadis” i „Bitwie Warszawskiej 1920”, ale postaci dalszoplanowe. Udało mu się jednak znaleźć niszę, w której doskonale się odnalazł.

Aleksander Jabłonowski, bo tak na nazywa się alter ego Olszańskiego, które prezentuje ma Youtube, jest uosobieniem wszystkich lęków osób wierzących w teorie spiskowe. Na jego kanale pojawiają się treści antysemickie, antynaukowe i ksenofobiczne. Niektórzy twierdzą, że Jabłonowski jest rosyjskim trollem. 

- Samego Jabłonowskiego nie wiadomo, czy można traktować poważnie. Tak naprawdę nazywa się Wojciech Olszański, ale występuje pod pseudonimem. Ubiera się w mundury wzorowane na przedwojennych, w furażerce i wysokich oficerkach jeździ na rowerze po ulicach Warszawy. Każda rozsądna osoba uzna, że to rodzaj kreacji, specjalnie pozuje na błazna - pisał o nim Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. 

- Jednak jest wielu, którzy traktują ze śmiertelną powagą jego opowieści o międzynarodowych spiskach, Żydach chcących zagarnąć Polskę itp. I trudno powiedzieć, czy sam Jabłonowski nie wierzy w swoją misję. Wszak nie byłby jedynym, podobnych jest wielu i każdy otwiera swoją „telewizję” na YouTube - dodał. 

Porażające poglądy prezentowane przez Jabłonowskiego są odrzucane przez wszystkie formacje - promuje on m. in. odejście od Kościoła katolickiego i stworzenie kościoła narodowego. Odchodzi on w niezwykle daleką propozycję nacjonalistyczną. Wielu polityków i dziennikarzy uważa go za przeszkolonego rosyjskiego agenta, trudno jednak stwierdzić, co w przypadku Jabłonowskiego/Olszańskiego jest prawdą, a co nie. 

Olszańska nie wypowiada się o swoim ojcu w mediach, nie wiadomo więc, jaką mają relację.

źródło: [natemat.pl][dziendobry.tvn.pl][animatedbrain.com]