Nagranie zakonnicy hitem internetu. Maseczka liturgiczna raczej nie chroni, ale za to bawi
Od dłuższego czasu każdy z nas ma obowiązek zakrywać nos i usta, wychodząc z domu. Najlepiej do tego sprawdza się maseczka, jednak nie każdemu przypadła ona do gustu. Na nowe przepisy uskarżają się osoby cierpiące na astmę i te noszące okulary. Okazuje się, że jednak nie oni jedyni nie mogą pogodzić się z obowiązującym prawem. Pewna zakonnica postanowiła ulepszyć maseczki tak, aby były one dostosowane od użytkowania w kościele.
Maseczka: Fenomenalna przeróbka w wydaniu zakonnicy
W internecie od kilku dni szaleje nagranie pewnej zakonnicy, która postanowiła przerobić maseczki ochronne tak, aby można było korzystać z nich w kościele. Sama nazwała je maseczkami liturgicznymi. Na nagraniu, na którym prezentuje swój wynalazek, argumentuje, że można w niej śpiewać oraz przyjąć komunię. Materiał ten bije rekordy popularności na takich platformach jak YouTube, Instagram czy Facebook. Działanie katoliczki wywołało uśmiech na twarzach tysięcy osób.
Wielu internautów przypomina, że maseczka ta oczywiście nie spełnia swojego ochronnego przeznaczenia. Faktycznie o wiele wygodniej będzie w niej śpiewać, jak i przyjmować komunię jednak przed samym wirusem ten wynalazek nas nie uchroni.
Film krąży w sieci już jako viral. Znajdziecie go m.in. pod tym linkiem.
Źródło: YouTube/ Zero Cool
