Łobez. Policjant uratował dwumiesięczne dziecko, które nie oddychało
W miejscowości Siwkowice (woj. zachodniopomorskie) wybuchł pożar. W objętym płomieniami budynku znajdowało się dwumiesięczne dziecko. W chwili wyniesienia go z płonącego domu nie oddychało.
Zgłoszenie o pożarze w miejscowości Siwkowice wpłynęło do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Łobzie w poniedziałek 5 lipca w okolicach godziny 17:50 .
Na miejsce wysłano dzielnicowych z Reska, którzy jako pierwsi pojawili się we wsi położonej w powiecie łobeskim, w gminie Resko.
Siwkowice. Policjant uratował nieoddychające dziecko
Na miejscu stwierdzono, że dwumiesięczne dziecko, które znajdowało się w budynku, jest przytomne, ale nie oddycha .
Życie chłopca uratowała szybka reakcja st. sierż. Przemysława Bujnego.
– Udrożnił drogi oddechowe poprzez usunięcie z ust nadmiaru śliny oraz odchylenie głowy do tyłu – przekazała kom. Magdalena Rymszewicz z KPP w Łobzie.
Zdjęcia: Materiały policyjne
Dzięki działaniom funkcjonariusza dziecko zaczerpnęło powietrza i zaczęło płakać . Jego funkcje życiowe monitorowano do momentu przybycia na miejsce ratowników pogotowia.
Dwumiesięcznego chłopca przetransportowano do szczecińskiego szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: KPP w Łobzie, wtv.pl Zdjęcie: Materiały policyjne