wtv.pl > Polityka > Krystyna Pawłowicz znalazła sobie niespodziewanego wroga. Weszła w przepychankę słowną z Marcinem Gortatem
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:33

Krystyna Pawłowicz znalazła sobie niespodziewanego wroga. Weszła w przepychankę słowną z Marcinem Gortatem

wtv
WTV.pl

"Sportowe Fakty" Wirtualnej Polski zwracają uwagę, że decyzję o odebraniu reżyserowi wartego przeszło 2,5 mln złotych Lamborghini Aventador podjęła Krajowa Administracja Skarbowa. Z doniesień mediów wynika bowiem, że Vega nie opłacił cła, a dokumenty mogły zostać sfałszowane. Okazji do utarcia nosa właścicielowi samochodu, który przed kilkoma miesiącami wyprodukował film o poczynaniach polityków Prawa i Sprawiedliwości, nie przepuściła m.in. Krystyna Pawłowicz.

Krystyna Pawłowicz: "Czy chce mnie pan pozbawić moich konstytucyjnych praw"

Rezygnacja z Twittera zakończona powrotem po czterech dniach abstynencji, niezwykle jaskrawe komentarze dotyczące sceny społeczno-politycznej, publikowanie zdjęć pszczół czy wizerunków tańczących par – w mediach społecznościowych sędziny Trybunału Konstytucyjnego, jak się zdawało, widzieliśmy już wszystko. Tym razem profesor Pawłowicz wdała się jednak w dyskusję z najbardziej utytułowanym polskim koszykarzem.

Jak wspomnieliśmy, wszystko zaczęło się od samochodu Patryka Vegi. "Ojej,panie Patryku VEGA, Czy to ten samochodzik skarbówka KAS panu zarekwirowała za nie opłacenie należności za przywóz....? No,bardzo,ale to bardzo jest mi przykro... A jak ostatnie filmy ? Klapa,co ? Nikogo na salach...?", czytamy we wpisie pani profesor (pisownia oryginalna pozostawiona dla uzyskania szerszego kontrastu).

Wpis sędziny Tk (ocenę jego elegancji pozostawiamy Państwu) skomentował między innymi Marcin Gortat. "Sędzia trybunału konstytucyjnego", napisał wprost były zawodnik m.in. Orlando Magic, Phoenix Suns czy Los Angeles Clippers, całość okraszając emotikoną z kultowym w internecie facepalmem. Dłużna koszykarzowi nie pozostała profesor Pawłowicz, która postanowiła pouczyć Gortata co do przysługujących jej praw (choć gwoli ścisłości warto zaznaczy, że nie wydaje się, by gwiazdor je kontestował).

"Słucham?Czy chce mnie pan pozbawić moich konstytucyjnych praw obywatelskich ? Zanim mnie pan zaczepi swym westchnieniem proszę zapoznać się z art.195 ust.3 konstytucji.Dowie się pan ze źródła czego mi nie wolno. Za dużo Tvn i gazWyb...", odpowiedziała była posłanka PiS. "Sportowe Fakty" zwracają uwagę, że wspomniany przez sędzinę artykuł głosi: "Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w okresie zajmowania stanowiska nie mogą należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".

Źródło: Twitter / Sportowefakty.wp.pl

Powiązane