Koniec strajku w Paroc Polska! Udało się podpisać porozumienie i spełnić postulaty pracowników
Strajk w firmie Paroc w Trzemesznie trwał niecały tydzień. Zakończył się 11 sierpnia podpisaniem porozumienia, w którym zapewniono pracownikom podwyżki, umowy na czas nieokreślony i rekompensatę za czas strajku.
To ogromny sukces, tym bardziej, że nie wróżono pracownikom powodzenia w ich działaniach również ze względu na to, jak wygląda kultura pracy w Stanach Zjednoczonych, skąd wywodzą się korzenie Paroc.
Koniec strajku w firmie Paroc w Trzemesznie. Podpisano porozumienie
11 sierpnia udało się zakończyć strajk w firmie Paroc w Trzemesznie - podpisano porozumienie, dzięki któremu pracownicy zyskają podwyżki, umowy na czas nieokreślony i rekompensatę za czas strajku.
Przypomnijmy, że 4 sierpnia w pracownicy produkującej izolacje z wełny kamiennej firmy Paroc wyłączyli piece i rozpoczęli strajk generalny, który poprzedził trwający niemal rok strajk zbiorowy.
- Zatrzymaliśmy pracę Paroc Polska. Strajk generalny jest faktem. Przystąpiła do niego cała załoga. Nie pracują piece, odbiór. Nie ma produkcji. Codziennie z firmy wyjeżdża 200 tirów z wełną mineralną. Nie 2 tiry i nie 20. Wyjeżdża ich 200. Tym razem nie wyjadą - pisał Grzegorz Ilnicki, prawnik reprezentujący pracowników.
Żądano podwyżek pensji, dodatku stażowego i umów o pracę. W firmie pracowano w skandalicznych warunkach - 1/5 pracowników spośród 800 pracowała na śmieciówkach, 40 godzin pracy w tygodniu nie wystarczyło na utrzymanie. Dodatki stażowe wynosiły dla osób po 15 latach pracy - 70 zł, a po 40 - 160 zł brutto.
- Firmę stać na to, aby płacić ludziom godne dodatki stażowe. Firmę stać na to, aby godnie waloryzować nasze wynagrodzenia. Firma nie może zatrudniać ludzi w pół-śmieciowowych umowach terminowych - pisał Zakładowy Związek Zawodowy OPZZ Konfederacja Pracy.
11 sierpnia o godzinie 1.28 podpisano wreszcie porozumienie.
Pracownicy nie tylko podwyżki. Pokazali, jak ważne jest jednoczenie się we wspólnym interesie
- Mamy to, o co walczyliśmy od roku. Ograniczenie umów śmieciowych, 58 umów na czas nieokreślony dla pracowników jeszcze w sierpniu 2021 r. i gwarancje systemowych rozwiązań od 2022 roku. Mamy drugą w tym roku waloryzację płac, która obejmie 600 osób z 800 pracowników, a także pakiet waloryzacyjny na lata 2022-2023. Łączna wartość wynegocjowanej waloryzacji to nie mniej niż 850 zł - pisał Ilnicki.
Ponadto wzrośnie również dodatek stażowy - jego najwyższy wymiar ma wynieść 18 proc. płacy minimalnej co miesiąc i wciąż się waloryzować.
Dodatkowo wynegocjowano również 300 tys. zł na rekompensatę dla strajkujących.
Co pokazuje ten przykład? Przy zjednoczeniu pracowników (strajk poparło ponad 97 proc. z nich) oraz dobrej prasie i poparciu polityków, wiele rzeczy można osiągnąć. To wielki sukces związku zawodowego i pracowników - udało przebić się przez amerykańską mentalność dot. praw pracowniczych (która jest bardzo nastawiona przeciw nim), ale również sięgnąć po serca opinii publicznej.
W o wiele mniej komfortowych sytuacjach są grupy, które już od długiego czasu potrzebują zmiany warunków pracy i chcą strajkować, ale za każdym razem towarzyszy im duża niechęć społeczna - chodzi o środowiska medyczne i nauczycieli.
Walka z jedną firmą, w dodatku zagraniczną, jest niczym w porównaniu do walki z firmą "państwo". Nagonka na grupy zawodowe, które od lat próbują bezskutecznie walczyć o swoje postulaty, doprowadza do zakończenia ich działań i braku zmian, które mogłyby wyjść na lepsze wszystkim.
W gratulacjach dla pracowników Paroc trzeba pamiętać też o grupach, których strajki od lat się nie powodzą i życzyć im szczęścia. Być może właśnie ten protest był pierwszym, który pozwoli ruszyć cokolwiek w sprawie pozostałych i sprawić, że los pracowników innych branż nie będzie już opinii publicznej obojętny.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Reasumpcja głosowania w Sejmie. KO i Lewica zawiadamiają prokuraturę
Paweł Kukiz usunął wpis broniący lex TVN. “Śpiewałeś o wolności, a sam ją niszczysz”
Zaskakujące zachowanie Mateusza Morawieckiego. CIR wydał komunikat
źródło: wtv.pl zdjęcie główne: Facebook/Grzegorz Ilnicki