28 lat temu wyemitowano pierwszy odcinek "Koła Fortuny". Od tamtej pory w programie wiele się zmieniło
Telewizja Polska postanowiła zaangażować się w przedstawienie polskiej opinii publicznej międzynarodowego formatu jakim jest "Koło Fortuny". Przypomnijmy, że oryginałem, na którym wzoruje się medium, jest format "Wheel of Fortune". Po 28 latach produkcja wciąż cieszy się wyjątkowo dobrą oglądalnością. Wskaźniki mówią same za siebie. Teleturniej emitowany od poniedziałku do piątku o godzinie o 16:00 gromadzi przed odbiornikami średnio 1,5 miliona widzów.
Program "Koło fortuny" od 28 lat cieszy widzów. Pamiętacie pierwsze odcinki?
TVP jest związane umową licencyjną, która sprawia, że na platformie TVP VOD możemy obejrzeć odcinki jedynie z zeszłego roku. Niestety, zobowiązania uniemożliwiają utworzenie pełnego archiwum, wszystkich odcinków, które ukazały się w ciągu ostatnich 28 lat. Pomysłodawcą oraz pierwszym prowadzącym "Koła fortyny" był Wojciech Pijanowski. Prezenter wciąż jest uznawany za eksperta pod względem prowadzenia teleturniejów. Dziś jednak produkcja "Koła fortuny" zatrudnia Norbiego oraz Izabelę Krzan.
Jedną z głównych twarzy "Koła fortuny" był Rafał Brzozowski. Obecny prowadzący "Jaka to melodia?", choć gościł w turnieju tylko przez dwa sezony, spotkał się z pozytywnym odbiorem ze strony opinii publicznej. Jak wynika z przekazu prasy plotkarskiej, początki współpracy nowych redaktorów wiązały się ze stresem i niepewnością. Izabela Krzan wyznała dla "Plejady", że jej kolega z pracy nie zawsze dopuszczał ją do głosu. Co więcej, między partnerami miał występować swego rodzaju "niepokój".
Kultowa produkcja publicznego medium jest oglądana zarówno przez młodzież, jak i przez seniorów. "Koło fortuny" zmagało się jednak z wieloma problemami. Kilka przerw w emisji z pewnością nie zostały dobrze przyjęte przez telewidzów. Od 2 października 1992 roku telewizyjne show trwało nieprzerwanie do 1998 roku. Dopiero po 9 latach mogliśmy ujrzeć nowe wydania "Koła fortuny". Przykre zmiany wiązały się z rotacją, jaka występowała między prezenterami. W 2017 roku wznowiono produkowanie "Koła fortuny". Kolejne serie były i wciąż są jednymi z najbardziej popularnych projektów TVP.
Obecna prezenterka wskazywała dla "Plejady", że podejmowała wspólne aktywności z Norbim jeszcze przed wejściem do "Koła fortuny". - Prowadziliśmy wspólnie kilka imprez, więc jeśli chodzi o bycie współgospodarzem, to dla mnie jest on jak najbardziej w porządku. Naprawdę się z nim dogaduję - komentowała rozmówczyni portalu plotkarskiego. Dodała też, że osobowość medialna potrafi idealnie rozładować napięcie u uczestników teleturnieju. - Moim zdaniem, Norbi świetnie odnalazł się w "Kole fortuny", bo to jest ciepły człowiek i otwarty na innych. "Koło fortuny" wymaga też takiego prowadzącego, który tych zestresowanych uczestników oswoi i zaprzyjaźni się z nimi - oceniała dla "Plejady".
Udział w "Kole fortuny" może zapewnić nie tylko nagrody finansowe, ale też liczne nagrody rzeczowe. Udział w licznych konkurencjach może zapewnić nie tylko nagrody finansowe, ale też rzeczowe. Warto jednak podkreślić, że oglądalność programu znacznie spadła. Pierwsze odcinki teleturnieju zbierały przed odbiornikami nawet po 10 milionów osób. Wynikało to między innymi z okrojonej oferty programów rozrywkowych. Dziś stale poszerzająca się konkurencja na rynku, znacznie ogranicza możliwości promowania show.
Źródło: [Wikipedia/Plejada]