wtv.pl > Polska > Na grobie kard. Henryka Gulbinowicza nie widnieje żadna tabliczka. Dziwne okoliczności pogrzebu
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:30

Na grobie kard. Henryka Gulbinowicza nie widnieje żadna tabliczka. Dziwne okoliczności pogrzebu

wtv
WTV.pl

Lokalizacja grobu kardynała Henryka Gulbinowicza przez jakiś czas była zagadką. Ostatecznie udało się do niego dotrzeć, ale jak donoszą dziennikarze "Faktu" - na miejscu nie znajduje się żadne oznaczenie... 

Gdzie jest grób kardynała Gulbinowicza?

Kardynał Henryk Gulbinowicz był jednym z najbardziej wpływowych hierarchów polskiego Kościoła katolickiego. Odznaczony wieloma orderami, w tym Orła Białego, który nadał mu sam prezydent Lech Kaczyński, cieszył się szacunkiem i podziwem wśród duchowieństwa i wiernych. 

Za kardynałem ciągnęły się jednak kontrowersje dotyczące jego przeszłości. Kapłan był oskarżany o współpracę ze Służbami Bezpieczeństwa; zarzucano mu, że gdy ojczyzna wzywała, nie stanął na wysokości zadania. Najpoważniejsze oskarżenia dotyczyły jednak czynów pedofilskich, jakich dopuszczać się miał Gulbinowicz. 

Kościołem wstrząsnęły zarzuty poety Karola Chuma, a właściwie występującego pod tym pseudonimem Przemysława Kowalczyka, który twierdził, że będąc młodym mężczyzną, padł ofiarą nadużyć seksualnych, jakich dopuścić miał się wobec niego duchowny. Sprawa została dokładnie zbadana przez Watykan i kilka tygodni temu Stolica Apostolska potwierdziła prawdziwość stawianych zarzutów

Kardynał Gulbinowicz został pozbawiony insygniów biskupich; zakazano też, by po śmierci doczekał się uroczystego pochówku w katedrze. Ta nastąpiła dość szybko, bo kilka dni po ogłoszeniu watykańskiego wyroku, kardynał trafił do szpitala gdzie wkrótce zmarł. 

Ze względu na uszanowanie woli bliskich, data i miejsce złożenia do grobu biskupa nie została podana do wiadomości publicznej

Tajemniczy grób 

Kardynałowi Gulbinowiczowi, który zmarł w wieku 97 lat, nie dane było zostać złożonym w grobie w murach katedry. Bliscy musieli więc przygotować dla niego inne miejsce. Media wciąż zastanawiały się, gdzie pochowany został ostatecznie kontrowersyjny duchowny. 

Msza żałobna, w przeciwieństwie do miejsca złożenia grobu, nie została owiana tajemnicą. Odbyła się 20 listopada w kościele pw. Najświętszego Imienia Jezus we Wrocławiu. Odprawiał ją metropolita wrocławski arcybiskup Józef Kupny, który już na samym początku zaznaczył, że uroczystość ma charakter przeprosin "za grzechy" kardynała Gulbinowicza

- Będziemy prosili Boga, aby oczyścił go od wszelkiej winy i dopuścił do społeczności świętych - mówił podczas mszy arcybiskup Kupny. 

Nie wiadomo kiedy nastąpiło złożenie duchownego do grobu, ale dziennikarzom "Faktu" udało się dotrzeć do jego lokalizacji. Według dziennika, ciało kardynała ma przebywać w rodzinnym grobie na jednym z olsztyńskich cmentarzy. Okazuje się jednak, że nie ma tam żadnego oznaczenia. 

Na płycie pomnika brak jakiejkolwiek tabliczki sygnalizującej, że spoczywa tam kardynał Gulbinowicz. Brak nazwiska duchownego najprawdopodobniej wynika z woli rodziny. Być może czeka ona na osłabnięcie emocji związanych ze sprawą oskarżeń o nadużycia seksualne i dopiero wtedy umieści na grobie informację. Są to oczywiście jedynie przypuszczenia. 

źródło: msn.com, wprost.pl, tuwroclaw.com

Powiązane