Gdańsk. Na komendzie wyznała, że zabiła swoje dziecko. Teraz usłyszała zarzuty
Gdańsk. Młoda mama ruszyła na komendę. Przyznała, że zabiła 2-miesięczną córeczkę. W sobotę odbyło się pierwsze przesłuchanie. Usłyszała poważne zarzuty.
Jak podaje PAP, 24 czerwca w Gdańsku do jednego z komisariatów zgłosiła się 31-letnia kobieta. Zeznała, że zabiła własne dziecko. Poprosiła funkcjonariuszy o pomoc w uratowaniu maleństwa.
Dziewczynka znajdowała się w samochodzie matki. Dziecku udzielono natychmiastowej pomocy, jednak nie udało się uratować jego życia.
Gdańsk. Nie żyje 2-miesięczna dziewczynka
Kobieta została zatrzymana, a nadzór nad sprawą objęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Do przesłuchania doszło dopiero 26 czerwca.
Przez wzgląd na irracjonalne zachowanie mieszkanki Gdańska, skierowano ją do szpitala psychiatrycznego na obserwację.
Równolegle wykonano wstępną sekcję zwłok maleństwa. Wykazano gwałtowne uduszenie. Nie odnotowano śladów przemocy na ciele 2-miesięcznej dziewczynki.
Według nieoficjalnych scenariuszy PAP-u, do zabójstwa mogło dojść w afekcie. Kobieta może cierpieć na depresję poporodową.
Z relacji PAP-u wynika, że do przesłuchania doszło 26 czerwca we wspomnianym szpitalu psychiatrycznym. Prokuratura postawiła kobiecie zarzuty, jednak nie ujawniła zeznań podejrzanej przez wzgląd na jej stan zdrowia.
Wiadomo jednak, że mieszkanka Gdańska przyznała się do zarzucanych jej czynów. Do zakładu karnego może trafić nawet na dożywocie.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Superkomórka burzowa nad Tatrami i Podhalem. Grad o średnicy kilku centymetrów
-
W kraju nadal niebezpiecznie w związku z burzami. W piątek zagrzmi na wschodzie
źródło: PAP zdjęcie główne: Pixabay
