wtv.pl > Polska > Ulga najeżona kruczkami prawnymi. Fiskus żąda zwrotu
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:39

Ulga najeżona kruczkami prawnymi. Fiskus żąda zwrotu

Ulga najeżona kruczkami prawnymi. Fiskus żąda zwrotu
WTV.pl

Zeznania podatkowe za rok 2019 można składać od niemal trzech tygodni. Zwrot podatku będzie wyższy, jeśli skorzystamy z dostępnych nam ulg podatkowych. Jedną z najpopularniejszych jest niewątpliwie ulga na dziecko. Ta wiąże się jednak z licznymi obostrzeniami.

Jak przypomina gazeta.pl, ulgę na dziecko można otrzymać na każde niepełnoletnie dziecko lub dzieci poniżej 25. roku życia, jeśli są studentami, a ich dochód nie przekroczył 3089 zł. Wartość ulgi, jaką można odliczyć sobie od podatku warunkuje to, na które dziecko przysługuje. Na pierwsze i drugie dziecko będzie to 1112,04 zł rocznie. Jej wysokość wzrasta jednak wraz z ilością posiadanych dzieci. I tak: na trzecie dziecko będzie to 2000 zł, w przypadku zaś, gdy posiadamy czwórkę lub więcej pociech – 2700 zł.

Fiskus zażądał zwrotu pieniędzy od rodziców dwojga dzieci

Pieniądze są niemałe, jednak dla utrzymania ulgi niezwykle istotny jest czynnik dochodowy. Dla małżeństwa wynosi on 112 tys. zł rocznie, a zatem, jak mogłoby się wydawać, ulga powinna objąć całą masę podatników. Jak się jednak okazuje, niezwykle łatwo ją utracić.

Jedną z sytuacji, w której Urząd Skarbowy zażądał zwrotu ulgi za "Rzeczpospolitą" przytacza portal gazeta.pl. Kobieta skorzystała z ulgi na dwoje dzieci: 13-latkę oraz 21-letnią studentkę. Starsza z córek zarobiła jednak w ciągu roku 3200 zł, wobec czego małżeństwo przekroczyło próg dochodowy. Fiskus zażądał zwrotu pieniędzy, ponieważ w świetle prawa rodzicom dwóch córek nie należała się ulga.

Ulga prorodzina jest jednym z najpopularniejszym i jednocześnie najbardziej skomplikowanym sposobem odliczenia sobie podatku. Obowiązuje od kilku lat i stale wprowadza się do niej nowe limity. Niektórzy z podatników tracą pieniądze, nawet o tym nie wiedząc.

Źródło: gazeta.pl

Tagi: Polska
Wybór Redakcji