Karol Strasburger jest zażenowany wysokością swojej emerytury. "Zbyt niskie, żeby normalnie funkcjonować, utrzymać dom, samochód"
Karol Strasburger nie jest zadowolony z wysokości swojej emerytury
Świadczenie od ZUS otrzymywane przez prowadzącego "Familiady" kształtuje się w przedziale 1000-2000 zł
Wiele gwiazd zaznacza, że emerytura nie pozwala im na utrzymanie dotychczasowe standardu życia, a otrzymywane kwoty opisują stwierdzeniem "skandaliczne"
Maryla Rodowicz, Rudi Schubert oraz Karol Strasburger, to niektóre z osób, które postanowiły podnieść larum dotyczące tego, jak wygląda ich emerytura. Gwiazdy nie ukrywają swojego rozgoryczenia, widząc pieniądze pojawiające się na ich koncie.
Kiedy pieniądze wypłacane przez ZUS zaczęły pojawiać się na kontach gwiazd, te na pewno były zaskoczone faktem, że emerytura może być tak niska. Kosmiczne gaże za niemal każde pojawienie się w świetle reflektorów przyzwyczaiły aktorów oraz celebrytów do wysokiego standardu życia. Niestety rzeczywistość upomniała się również o nich.
Karol Strasburger jest zniesmaczony, tym ile wynosi jego emerytura
Świeżo upieczony tata jest jednocześnie osobą, której należy się emerytura wypłacana z ramienia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Niestety prowadzący legendarną "Familiadę" aktor nie przewidział, że pieniądze wypłacane przez państwo nie są wynikiem kalkulacji tego, ile średnio zarobił w trakcie swojej kariery.
Jakiś czas temu podzielił się z mediami wypowiedzią na ten temat. Fani raczej nie będą zadowoleni z jego postawy i może okazać się, że dołączy on do grona powszechnie krytykowanych gwiazd, którym wytyka się nie tylko krótkowzroczność, ale również ignorancję.
Jednym z najgłośniej komentowanych stanowisk w tej sprawie, jest rozżalenie Rudiego Schuberta, który wskazując, że państwo mu nie pomaga, zapomniał wspomnieć o swoich dawnych ogromnych zarobkach oraz prywatnym folwarku, czy interesie związanym z wędliniarstwem (więcej na ten temat przeczytacie >TUTAJ<).
- Emerytury są zbyt niskie, żeby normalnie funkcjonować, utrzymać dom, samochód. Wszystkie nasze zajęcia, które nie są etatowe, do emerytury się nie liczą: czyli filmy, koncerty czy występy różnego typu. I nie dochodzą one do naszych zarobków, bo to są zarobki jednorazowe - mówił w rozmowie cytowanej przez portal wsieci24.pl. Na jakie pieniądze zatem liczyć może Karol Strasburger?
Wysokość świadczeń jest niska, jednak najbardziej dziwi zaskoczenie artystów w tej materii
Jak informuje portal Pikio.pl, emerytura Karola Strasburgera kształtuje się w przedziale 1000-2000 złotych. Doliczyć należy do tego również świadczenie 500 plus wypłacane na córeczkę prowadzącego w TVP "Familiadę".
Nie ulega wątpliwości, iż kwota ta nie jest wysoka, jednak Polki i Polacy przy każdej tego typu dyskusji podnoszą jeden z najważniejszych argumentów, które trudno odrzucić. Nikt nie ukrywa, że wynagrodzenia wypłacane gwiazdom za ich pracę są zdecydowanie wyższe niż średnia krajowa. Z tych nieraz kosmicznych pieniędzy osoby takie, jak Karo Strasburger powinny bez problemu wygospodarować część odkładaną na przyszłość.
Emerytura w przypadku artystów nie jest wysoka, jednak nie wynika to z wprowadzenia nowych regulacji oraz zmian w prawie. Świadczenie wypłacane przez ZUS to wynik wpłaconych wcześniej do kasy składek. Niestety artyści pracujący najczęściej na umowę o dzieło lub zlecenie ich nie uiszczają, przez co nie mogą liczyć, iż emerytura będzie odpowiadała pieniądzom zdobywanym w czasie trwania kariery zawodowej.
Pandemia zreflektowała wystawne życie części celebrytów
Koronawirus wpłynął na życie nas wszystkich, jednak artyści należą do jednej z najbardziej poszkodowanych grup zawodowych. Zamknięcie teatrów oraz kin, w czasie, gdy galerie handlowe ponownie zostały otwarte, wydaje się absurdem. Z dnia na dzień wiele osób straciło możliwość zarabiania, a środowisko nie pozostawia złudzeń, że sposób, w jaki traktuje ich rząd, jest poniżający.
Wiele osób musiało zrezygnować z dotychczasowego luksusu, a standard życia musiał zostać zreflektowany. W najgorszej sytuacji znalazły się osoby, które nie decydowały się na oszczędzanie i gromadzenie środków pieniężnych na gorsze czasy, wiedząc, że praca aktora i aktorki nie jest pewną posadą. Niemniej pozostaje mieć nadzieję, że już niedługo wszyscy będziemy mogli wrócić do normalnego życia.
Źródło: Pikio/Fakt
