Przełom w pandemii? Kraj sąsiadujący z Polską pozwolił obywatelom wyjeżdżać za granicę
Zmiana została wymuszona na czeskim rządzie z powodu bezprawności regulacji. Sąd w Pradze orzekł, że przepisy ograniczające podróżowanie nie mogły być wydane na podstawie zarządzenia Ministra Zdrowia, gdyż tak poważny zakaz musi wynikać z decyzji całego rządu.
Czechy wracają do normalności
Zakaz podróżowania obowiązywał od 12 marca i miał na celu przeciwdziałanie transmisji koronawirusa SARS-Cov-2. Jak informują czeskie media, rząd w Pradze przyjął już nową wersję przepisów, tym razem w oparciu o ustawę o stanie wyjątkowym. Jednocześnie zrezygnowano jednak z ponownego wprowadzania zakazu wyjazdów za granicę. Z dwóch do dziesięciu zwiększono również limit osób przemieszczających się w grupach.
Zezwolono nawet na codzienne przemieszczanie za granicę w celach zarobkowych. Bezwzględnym warunkiem będzie jednak posiadanie ważnego zaświadczenia, potwierdzającego ujemny wynik badania pod kątem wirusa.
Czechy jako jeden z pierwszych krajów postanowił o stopniowym odmrożeniu gospodarki. Od najbliższego poniedziałku otwarte będą szkoły, siłownie oraz sklepy wielkopowierzchniowe. Ponownie będzie można odwiedzić również ogrody zoologiczne i biblioteki. Ostrzejsze niż w Polsce limity będą jednak dalej dotyczyły Kościołów. Niezależnie od powierzchni świątyni będzie mogło się w nich gromadzić maksymalnie 15 osób.
Eksperci przestrzegają europejskie kraje przed zbyt szybkim luzowaniem obostrzeń. Podczas wczorajszej konferencji WHO nadmierny entuzjazm i pośpiech nazwano największym wrogiem walki z epidemią. Obecny bilans zarażeń koronawirusem SARS-CoV-2 na świecie wynosi 2,7 miliona. Zmarło 191 tysięcy, a wyzdrowiało 740 tysięcy. Epidemia spowodowała całkowity paraliż światowej gospodarki oraz gwałtowny wzrost bezrobocia. Obecny również w Polsce wirus wywołał jak dotąd 10 511 zachorowań oraz 454 zgony.
Źródło: wiadomosci.dziennik.pl