wtv.pl > Tylko u nas > Czarownice w XXI w. Jak wygląda ich życie i na czym polega Wicca? 
Jan Kietliński
Jan Kietliński 19.03.2022 09:20

Czarownice w XXI w. Jak wygląda ich życie i na czym polega Wicca? 

Rytuał Wicca z Velkanem
Wicca Polska

Nie mają mioteł, kociołków i kapeluszy. Nie porywają dzieci, aby być wiecznie młode. Dzisiejsze czarownice mogą spóźnić się na sabat przez korki, a nadgodziny w pracy powstrzymają je przed księżycowym rytuałem. Dla wielu osób magia istnieje, a energie czerpane z natury są drogowskazem w ich życiu. Oprócz rosnącego grona wyznawców, pojawiają się też kontrowersje i zarzuty wobec dzisiejszych religii pogańskich. Jak żyją i czym zajmują się współczesne czarownice i czarownicy? Na ten temat porozmawialiśmy z wiccańskim arcykapłanem, Velkanem.

Magia i czarownice są tematem kontrowersyjnym od setek lat. W dawnych wierzeniach chrześcijańskich uważano, że czarownice i wiedźmy to kobiety, które sprzedały duszę diabłu, osoby półdemoniczne. Wiele z nich jednak po prostu zajmowało się medycyną niekonwencjonalną i parało się ziołolecznictwem. Ich pierwotna znajomość ziół pozwalała leczyć różne dolegliwości, czego nie można było wytłumaczyć wiarą, stąd uznawano, że są to osoby stosujące magię. Dawniej osoby podejrzane o kontakt z czarami były skazywane na banicję, lub palone na stosie. W średniowieczu popularnym było oskarżanie o czary wrogów i przeciwników politycznych, aby się ich pozbyć. 

Przez lata na temat czarownic i czarowników narosło wiele legend. Motyw ten jest stałym elementem pop kultury, pojawia się w książkach, filmach i muzyce. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że czarownice i czarownicy chodzą wśród nas i dzisiaj, a sabaty odbywają się regularnie, np. w Warszawie. 

Mowa o osobach praktykujących religię Wicca, która uważana jest za kontynuację kultu czarownic. Religia ta doczekała się kilkunastu odłamów. Jest jednak dość kontrowersyjna i pojawiło się kilka mrożących krew w żyłach historii z nią związanych. O Wicca opowie nam jej wyznawca, Velkan:

- Wicca to stosunkowo młoda religia, powstała w Wielkiej Brytanii w latach 30-40 XX.w Początki są owiane mgłą tajemnicy, nikt nie wie, czy tak naprawdę przy pierwszej inicjacji doszło do jakichś magicznych doznań, jednak wiele wskazuje, że tak - opowiada.

- Wicca na początku była wiązana z satanizmem, czarnymi mszami, zabijaniem dzieci. To wszystko nieprawda i gdy Wicca zaczęła być popularyzowana przez dwóch ojców założycieli, Sandersa i Gardnera, postrzeganie Wicca się zmieniło - dodaje.

- Początkowo próby popularyzowania Wicca kończyły się tanią sensacją, związaną ze stereotypami. Natomiast przez te sensacyjne artykuły i pierwsze książki, coraz więcej osób zaczęło dołączać do tej religii. Powstało wiele grup w Wielkiej Brytanii, aż w końcu Wicca rozprzestrzeniła się na inne kraje Europy - informuje Velkan.

Wicca w Polsce - wyznawców coraz więcej

Polska jest konserwatywnym krajem. Niezbyt przychylnie patrzymy na inne wyznania, a magia przez Kościół określana jest jako grzech. Jednak Wicca pojawiła się w Polsce już w latach 90, a Słowianie mają długą kulturę wierzeń i tradycji pogańskich.

- W Polsce Wicca zaczęła być popularyzowana wraz z pierwszym dostępem do internetu - mówi Velkan.

- Następnie, gdy Polska weszła do Unii Europejskiej i wyjazdy do Wielkiej Brytanii stały się popularne, wtedy pierwsi Polacy zaczęli nawiązywać kontakty z wiccanami za granicą. Pierwsze osoby szkoliły się na Wyspach, a następnie zakładały własne grupy w Polsce - dodaje.

- Wicca nie jest zarejestrowana w Polsce, ani w Wielkiej Brytanii. Wynika to z tego, że wszystkie grupy są autonomiczne, a praktyki różnią się od własnych upodobań. Mamy ogólny zarys, są ogólne koncepcje, ale każdy z wyznawców buduje swój własny światopogląd - opowiada.

“Wicca dla każdego jest czymś innym”

W jaki sposób wygląda praktykowanie Wicca i na czym polega religia? Wiele odłamów wskazuje na różnorodność i akceptację wśród wyznawców. Velkan ujawnił nam tajniki swojej wiary:

- Podstawową koncepcją w Wicca jest istnienie dwóch bóstw - Boga i Bogini, zwanych także Rogatym Bogiem i Księżycową Boginią. Natomiast ich postrzeganie zależy od wyznawców - mówi.

- Jedni uważają ich za kosmiczne energie czy archetypy, inni, że są reprezentantami wszystkich bogów i bogini w historii,  a jeszcze inni, że jest to konkretna para Bogów - dodaje.

- To co nas łączy to praktyka. Pracujemy w kowenach, tradycyjnie maksymalnie trzynastu osobowych. Są one prowadzone przez arcykapłanów, na drugim lub trzecim stopniu wtajemniczenia - dodaje.

- Mamy trzy stopnie wtajemniczenia. Na pierwszym inicjowana jest czarownica i kapłan, drugi i trzeci to już arcykapłan - osoba, która może prowadzić własną grupę i inicjować innych. Wiąże się to z tym, że tajniki Wicca nie są znane od samego początku. Poznajemy je dopiero z czasem.

Wicca opiera się na siłach i prawach natury. Wszyscy wyznawcy z ogromnym szacunkiem podchodzą do darów ziemi.

- Mamy coś takiego, co nazywa się Kołem Roku. Związane jest to z cyklem agrarnym i ruchem słońca - czyli dwie równonoce, dwa przesilenia. Są też cztery święta związane z tradycjami celtyckimi. Wszystkie są związane z cyklami natury. To jest główna praktyka kowenu - opowiada Velkan.

- Spotykamy się na sabatach i wtedy odprawiamy swoje rytuały. Są jeszcze esbaty, czyli święta księżycowe. Tradycyjnie koweny powinny spotykać się 21 razy w roku. Na 8 sabatów i 13 esbatów, ale w praktyce jest to trudne. Skupiamy się głównie na sabatach, a wszystkie dodatkowe rytuały to jest taki bonus - mówi.

- Tak jak mówiłem, postrzeganie Bogów to indywidualna sprawa wyznawców. My tylko przekazujemy rys historyczny - dodaje.

- Jeśli chodzi o Koło Roku, mamy wiccański mit. To jest interakcja Boga i Bogini przez cały rok - spotykają się, biorą ślub, rodzi się dziecko, potem Bóg umiera, a następnie się odradza w postaci tego dziecka. Wszystko ma związek z naturą, z porami roku, okresem żniw i zakwitania, jest to pełen cykl, który powtarza się co roku.

- W rytuałach zaznaczamy te momenty, żeby ze świata codziennego wejść w strefę sacrum, doświadczyć tej boskości - informuje Velkan.

Rytuał Wicca - jak przebiega?

Rzeczą, która najbardziej interesuje ludzi z zewnątrz (w tym mnie), to rytuały. Jak są przeprowadzane i co oznaczają? Wiele osób wizualizuje sobie czarodziejskie praktyki jako satanistyczne obrzędy, pełne krwi i krzyków. Velkan opowiedział nam jak wygląda to naprawdę:

- Rytuały się różnią. Z reguły robimy je w kręgu, często nago. Najlepiej, aby rytuały odbywały się na zewnątrz, w lesie, na polu, nad rzeką - mówi.

- Czasem nie jest to możliwe, ale na tym najbardziej nam zależy, bo wtedy najłatwiej jest wszystkiego doświadczyć, w końcu jest to religia natury. Czasem pełnie i inne zjawiska wypadają w tygodniu i nie każdy może dołączyć. Niektórzy wolą zacisze własnego domu i ma do tego pełne prawo - dodaje.

- Spotykamy się zazwyczaj całą grupą, przygotowujemy miejsce, ołtarz. Mamy chwilę na medytację, wyciszenie się. Zakreślamy świętą przestrzeń, czyli krąg - opowiada Velkan.

- Ten krąg oddziela nas od świata codziennego, przenosimy się w święty czas. Następnie możemy robić wiele rzeczy, śpiewać, tańczyć, skakać przez ognisko, lub odtwarzać mit, czyli robić psychodramę - wcielać się w Bogów, w to, co robią o danej porze roku - dodaje.

Rytuały nie muszą być podniosłe i imponujące. Wicca jest religią natury i to ona jest najważniejsza:

- Na równonoc wiosenną można np. posadzić rośliny z intencją. Przygotowujemy naczynie z ziemią, sadzimy roślinę z jakąś intencją, która ma wzrastać z nami w tym roku. W zależności od upodobań, możemy zasadzić coś jadalnego i gdy wzrośnie to skonsumować. Może to być piękny kwiat i gdy zakwitnie możemy uznać, że to symbol naszej intencji, która rozkwitła razem z nim. Mamy różne opcje - mówi Velkan.

>

Wicca a życie po śmierci

Większość religii mówi o tym co czeka nas po śmierci. Wiele osób całe życie podporządkuje celowi, w który wierzy. Co na ten temat mówi Wicca?

- Nie mamy konkretnej teorii na życie po śmierci. Najpopularniejszą ze wszystkich jest reinkarnacja - mówi Velkan.

- Niektórzy wierzą, że z każdym życiem stajemy się lepszym człowiekiem, inni uważają, że atomy, które składają się z nas, potem zmieniają się w coś innego, a jeszcze inni wierzą w wiccańskie niebo, czyli Krainę Lata - spotykamy się tam z Bogami i bliskimi. Jest to zróżnicowane i indywidualne jak cała Wicca - dodaje.

- Znam wiccan ateistów. Oni wierzą, że umieramy i nic po nas nie pozostaje. Natomiast chcą celebrować wiccę jako filozofię na życie, chcą tej bliskości z naturą, ale nie wierzą, że później coś nas spotyka.