Aleksander Kwaśniewski wypowiedział się nt. trudnej sytuacji LGBT w Polsce. "Dziś są pobicia, niebawem mogą być zgony"
W ostatnich dniach doszło do wielu, skandalicznych ataków na mniejszości seksualne. Jan Kanthak w "Faktach" TVN ostrzegał przed zideologizowanymi sklepami mięsnymi. Przemysław Czarnego podczas kampanii prezydenckiej tłumaczył, że osoby LGBT nie będą równe "ludziom normalnym". Podobne stanowiska zajmował Andrzej Duda. Postawa rządzących spotkała się z krytyką ze strony Aleksandra Kwaśniewskiego. W rozmowie na antenie "TOK FM" nie szczędził ostrych słów.
Aleksander Kwaśniewski ostro o rządzących. Poszło o osoby LGBT
Były polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej ostrzegał przed zagrożeniem, jakie niesie za sobą szerzenie nienawiści. Następstwa takich działań mogą być nieodwracalne i tragiczne. Uważa, że ostatnie wydarzenia mogę doprowadzić do tragedii. Wskazał też, kto ponosi za to odpowiedzialność. - Władza, która idzie w stronę siania nienawiści, jest po prostu władzą nieodpowiedzialną, wręcz zbrodniczą - zadeklarował były prezydent na antenie radia "TOK FM". Aleksander Kwaśniewski uważa, że jeśli nie dojdzie do zatrzymania szerzącej się dyskryminacji, może dojść do o wiele groźniejszych zdarzeń.
Również Jolanta Kwaśniewska nie bała się stanąć w obronie słabszych i dyskryminowanych. Była pierwsza dama od zawsze wspierała mniejszości seksualne. Para prezydencka pod tym względem zajmuje bardzo podobne stanowisko. - To jest zjawisko niezwykle niebezpieczne i powszechnie znane, zarówno w polityce, jak i w życiu społecznym. To jest jak z dżinem wypuszczonym z butelki: wypuścić łatwo, a wepchać z powrotem już nie. Ci, którzy taką kampanię nienawiści prowadzą, ponoszą za to ogromną odpowiedzialność - oceniał Aleksander Kwaśniewski w rozgłośni "TOK FM". Według polityka SLD pobicia to dopiero początek.
Aleksander Kwaśniewski ostrzegł, co może się wydarzyć, jeśli politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz inne konserwatywne ugrupowania, będą dalej dyskryminowały osoby LGBT. - Te wydarzenia wkrótce mogą doprowadzić do tragedii. Dziś to są pobicia, a niebawem mogą być wręcz zgon - komentował. Przypomnijmy, że w Polsce regularnie ujawniane są doniesienia o samobójstwach popełnianych przez mowę nienawiści.
Źródło: [TOK FM]