wtv.pl > Polityka > Adam Niedzielski wypowiedział się niepochlebnie o lekarzach. Szczepionki tylko dla wybrańców?
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:43

Adam Niedzielski wypowiedział się niepochlebnie o lekarzach. Szczepionki tylko dla wybrańców?

Adam Niedzielski
(zdj. Il. ) ; ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER/East News
  • Krystyna Janda i Leszek Miller zostali zaszczepieni na terenie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

  • Oboje nie należą do "grupy 0", co oburzyło opinię publiczną

  • Pilną reakcję podjął zarówno premier, jak i minister zdrowia

Leszek Miller wraz z Krystyną Jandą pochwalili się w mediach społecznościowych przyjęciem preparatu Pfizera i BioNtech'u. Oburzona opinia publiczna w nie szczędziła stanowczych komentarzy, domagając się wyjaśnień. Adam Niedzielski zwołał specjalną konferencję, by zapewnić dogłębne zbadanie sprawy.

Przedstawiciel rząd Adam Niedzielski publicznie zapowiedział kontrole w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym

Medykom Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego mogą grozić konsekwencje związane z naruszeniem zasad. - Nie chcemy poczucia, że jest jakaś grupa uprzywilejowana. Personel, który podawał szczepionki takim osobom, musi liczyć się z niewypłaceniem środków - tłumaczył przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia.

Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, szczepionkę można przyjąć poza kolejką jedynie, gdy preparat traci swoją ważność. Wówczas, w wyniku absencji pacjenta, na zabieg zaprasza się członka rodziny lekarza lub osobę przebywającą na terenie szpitala.

- Sprawdzimy, ile szczepionek było dla medyków. Przeanalizujemy, czy osoby, które zostały zaszczepione poza personelem, zostały zaszczepione w ramach wykorzystywania nadwyżek - komunikował Adam Niedzielski. Co więcej, w przypadku wykrycia nieprawidłowości padnie wniosek o wyciągnięcie konsekwencji przez samego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. 

Uczelnia wydała specjalny komunikat, w którym zapewniono, że z aż 450 dawek należało wykorzystać do końca roku. Zaszczepiono 300 pracowników szpitali, a także 150 członków rodzin medyków oraz podopiecznych placówek. Do grupy tej zalicza się aż 18 znanych opinii publicznej postaci.

Adam Niedzielski odniósł się do inicjatywy promowania szczepień poprzez Leszka Millera i Krystynę Jandę. - Były one błędne, nietrafione i w żaden sposób nie przyczyniły się do promocji szczepień, tylko raczej budowania poczucia, że istnieje jakaś uprzywilejowana grupa - podkreślił Niedzielski.

Wyjaśniono także, dlaczego przeprowadzenie kontroli w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym jest priorytetowe dla rządu.

- Rolą ministra zdrowia jest pilnowanie przede wszystkim interesu grup pacjentów, grup najsłabszych, które w efekcie Covidu są narażone na ryzyko, mówię w imieniu całego rządu, w imieniu premiera, by jedynymi uprzywilejowanymi grupami były grupy najsłabsze, najbardziej narażone na ryzyko i stąd podejmiemy kontrolę - podał polityk Zjednoczonej Prawicy. 

Polaków zapewniono o zaangażowaniu całej Rady Ministrów w proces prawidłowej dystrybucji preparatu Pfizera i BioNtech'u. 

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane