"Zabawa w chowanego". Nikt z Rady Kapłańskiej nie chce opowiedzieć się za biskupem chroniącym przemoc w Kościele
Bracia Sekielscy poruszyli opinię publiczną swoją najnowszą produkcją. Od kilku dni wyświetlenia filmu liczy się w milionach. Poprzez swoją twórczość umożliwiają ofiarom molestowania zabrać głos celem opowiedzenia swoich dramatycznych historii. Jednym z głównych antybohaterów "Zabawy w chowanego" był biskup Edward Janiak. Zdaniem dziennikarzy miał on tuszować działania innego duchownego, który miał wykorzystywać małoletnich. Za sprawą reżyserów sprawa ta trafi do samego Watykanu.
"Zabawa w chowanego" tematem niecodziennego zebrania duchownych
Jak podaje Rzeczpospolita, że w ostatnich dniach doszło do posiedzenia Rady Kapłańskiej. Zebranie zwołane zostało przez biskupa pomocniczego Łukasza Buzuna. W ostatni poniedziałek, według nieoficjalnych informacji miało dojść do podpisania listu solidaryzującego się z wymienionym w "Zabawie w chowanego" biskupem Edwardem Janiakiem. Ku zdziwieniu opinii publicznej, żaden z duchownych nie zdecydował się poprzeć swojego kolegi.
Rzeczpospolita wskazuje, że podczas zgrupowania doszło do wystosowania apelu do samego papieża Franciszka. Z nieoficjalnych doniesień medium wiemy, że chodzi o wskazanie przez władze Watykanu reprezentanta, który przedstawi zarzuty wobec antybohatera "Zabawy w chowanego". W całe przedsięwzięcie zaangażował się również sam prymas Polski. Arcybiskup Polak, bo o nim mowa, zadeklarował, że nota została już wysłana do Watykanu.
Źródło: [Rzeczpospolita]