Wyciekły maile doktora Fauci'ego, eksperta. ws. chorób zakaźnych
Anthony Fauci, doradca medyczny prezydentów Stanów Zjednoczonych, przekonuje, że koronawirus powstał w związku z przejściem na człowieka od zwierzęcia. Korespondencja lekarza sugeruje jednak co innego. O osobie Anthony'ego Fauci'ego zrobiło się głośno po tym, jak amerykańskie media, w tym stacja CNN , opublikowały zapisy elektronicznej korespondencji byłego doradcy medycznego Donalda Trumpa .
Jak przypomina Interia, w jednej z wiadomości sugerowano, że powstanie wirusa SARS-CoV-2 mogło być efektem działań naukowców .
Kontrowersje wokół maili doktora Fauci'ego
"New York Post" przypominał z kolei, że "niezwykłe cechy" koronawirusa miały być przedmiotem ostrzeżeń naukowców z laboratorium Scripps Research w La Jolla, w stanie Kalifornia. Wskazywano, że część cech wirusa mogło zostać zmodyfikowanych .
Według konserwatywnych mediów amerykańskich – jak również republikańskich senatorów – zarówno doktor Fauci, jak i amerykańska administracja już 31 stycznia wiedzieli, że "wyciek z laboratorium w Wuhanie był prawdopodobny" .
Rewelacje zawarte w wiadomościach e-mail Fauci skomentował w CNN oraz na łamach "Newsweeka".
Były doradca medyczny Donalda Trumpa przekonywał, że doniesienia, według których ma bliskie relacje z naukowcami z Wuhan , należy uznać za bzdurę oraz "błędną interpretację jego korespondencji" .
Według doktora Fauci'ego w wiadomościach wspominał transmisję wirusa "z gatunku na gatunek" , a wersję o przeniesieniu go ze zwierzęcia na człowieka potwierdzać mają też historyczne obserwacje.
W rozmowie z CNN po raz kolejny zaznaczył, że owy sposób transmisji wydaje się "najbardziej prawdopodobny" .
Cytowany przez Interię wirusolog zapewnił jednak, że "zachowuje otwarty umysł" . Dodał, że jeśli pochodzenie wirusa może być inne, wyciek z laboratorium powinien być brany pod uwagę .
Doktor Fauci wyraził jednak sceptycyzm wobec teorii, według której Chińczycy mieliby celowo stworzyć wirusa "jednocześnie zabijającego ich samych i innych ludzi" .
Wspomniany portal przypomniał, że w piątek poparcia ekspertowi udzielił Joe Biden . Amerykański przywódca zapewnił, że "ma duże zaufanie" do działań byłego doradcy m.in. Trumpa.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Tragedia na jeziorze Pozorty. 43-latek przyjechał na urlop, nie żyje
-
Pożar na jeziorze Jagodne. Łódka z turystami nagle stanęła w płomieniach
-
Rodzinna tragedia w Zajeziercach. Nie żyje znany profesor oraz jego żona
Źródło: Interia | PAP