Pierwszym, co zobaczył dziś w sieci Owsiak, była obrażająca go grafika. Zapytał, kto popiera WOŚP

Założyciel WOŚP ma dość i nie będzie się dłużej tłumaczyć

Wolontariusze wraz z pracownikami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie poddają się i organizują przedsięwzięcia charytatywne w trybie zdalnym . W mediach społecznościowych można zapoznać się z 250 koncertami, prowadzonymi w ramach Domowej Orkiestry.

Wciąż trwają pracę nad dostarczaniem płynów do dezynfekcji, a także maseczek dla lokalnych sztabów WOŚP-u. Dyrektorka wydziału komunikacji WOŚP, Anna Orzech zapewniała naszą redakcję, że każdy wolontariusz będzie miał sfinansowane wszelkie środki zwiększające bezpieczeństwo podczas zbiórki.

- Wolontariusze dostaną od nas maseczki ochronne klasy FFP2, a także maseczki materiałowe od sieci Play, wszystkie sztaby w zależności od wielkości dostaną płyny dezynfekujące Septilver OXO i materiały edukacyjne/logistyczne wspierające bezpieczne przeprowadzenie zbiórki - mogliśmy usłyszeć od przedstawicielki WOŚP.

Wir pracy wzbudził zainteresowanie trolli internetowych i hejterów. W mediach społecznościowych już krążą grafiki obrażające Jerzego Owsiaka i Wielką Orkiestrę. Założyciel fundacji postanowił odnieść się do nienawistnych treści.

„Pierwsze co mi dzisiaj wyskoczyło w internecie, to to serduszko, które zobaczycie poniżej” - zaczął swój wpis społecznik.

„ Co i raz z bardzo paskudnymi komentarzami wjeżdżają one podpisane konkretnie lub przez trollowe konta , aby wyrażać swoją opinię o tym, co robimy. Pomyślałem sobie – dość wyjaśnień, dosyć tłumaczenia. My robimy swoje i robić będziemy dalej tak samo do końca świata i jeden dzień dłużej” - dodawał Jerzy Owsiak.

Społecznik zaapelował o zachowanie kultury dyskusji oraz nie tworzenie podziałów. „ Gramy i jeszcze bardziej z mocą naszego przesłania , aby łączyć a nie dzielić, albo nie gramy, bo więcej w tym niedobrego niż dobrego. No to startujemy!” - zakończył swój wpis społecznik.

Przypomnijmy także, że co roku pod Pałacem Kultury i Nauki odbywał się Wielki Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wiemy, że każdy, kto będzie na terenie studia, przejdzie test na obecność koronawirusa.

- W związku z pandemią nie organizujemy też imprezy masowej i koncertu , ale stawiamy na internetową transmisję występów artystów. Wszystkie osoby przebywające na terenie studia (poza prowadzącymi w trakcie wystąpień) będą musiały mieć zasłonięte nos i usta - deklaruje Anna Orzech.

Obostrzenia dotyczą także wręczania czerwonych serduszek z logiem WOŚP. Jerzy Owsiak poinformował, że już wydrukowano je w nakładzie aż 35 milionów. Wolontariusze dotychczas samodzielnie naklejali je na kurki, czapki, czy szaliki darczyńców. W tym roku materiał będzie wręczany z ręki do ręki.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

• Tłumy ludzi na Gubałówce, jakby wirusa nie było. Znamy stanowisko policji

• Kontrowersyjne nagranie księdza w sieci. Interwencja u ministra

• Syn Gierka pokazał grób ojca. Przekazał kilka mało znanych informacji

Źródło: [WTV/Facebook/Jurek Owsiak]