Wielka awantura pod studiem w Końskich. Ludzie nie wytrzymali i wyszli na ulice, krzyk, skandowanie, poczucie niesprawiedliwości
W ostatnich dniach szczególne kontrowersje budziła nadchodząca debata prezydencka. W wyniku konfliktów między największymi stacjami telewizyjnymi odbędą się dwa spotkania z kandydatami na urząd głowy państwa. Jedno z nich odbędzie się w Lesznie. To właśnie tam Rafał Trzaskowski w ramach "areny prezydenckiej" będzie odpowiadał na pytania dziennikarzy kilkunastu mediów. W Końskich natomiast będzie miało miejsce wydarzenie organizowane przez TVP. W Końskich, 375 km od przedstawiciela PO wystąpi Andrzej Duda.
Wiadomości: Zamieszki po debacie TVP trwają w najlepsze
Zwolennicy opozyci, zebrani pod studiem TVP w Końskich sprzeciwiają się kandydaturze Andrzeja Dudy. Skandują takie hasła jak: "WyPAD" czy też "Marionetka". Niepokojące zdarzenia są obserwowane przez funkcjonariuszy policji. Kilka metrów od siebie stoją bardzo zdenerwowani wyborcy Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej. Atmosfera staje się coraz bardziej napięta.
Debata prezydencka w Końskich nieustannie zaskakuje. Andrzej Duda oraz Rafał Trzaskowski nie doszli do porozumienia w sprawie wspólnego wystąpienia. Złośliwości ze strony dziennikarza TVP z pewnością pogłębią dalsze konflikty na linii opozycja-Telewizja Polska. Widzimy to miedzy innym na ulicach gminy Końskie. To właśnie tam w najlepsze trwa protest zwolenników Rafała Trzaskowskiego.
Na umieszczonym zdjęciu wyróżniającym widzimy ujęcie z relacji Włodka Ciejki z 6 lipca.
Źródło: [Włodek Ciejka TV]