"Telefon Zaufania dzwoni cały czas". "Problemy najczęściej zaczynają się od nas, dorosłych"
Michalina Kulczykowska pracuje w Telefonie Zaufania dla Dzieci i Młodzieży od prawie 5 lat.
Jak wygląda praca w Telefonie Zaufania?
Praca w Telefonie Zaufania jest pracą ciekawą i pełną wyzwań. Trudno przewidzieć, co może się wydarzyć, gdy odbieramy połączenia lub odpisujemy na wiadomości. Rozmawiać z nami można na każdy temat , więc musimy być przygotowani. Tworzymy zespół, a jednocześnie każdy z nas działa indywidualnie w kwestii organizowania dnia pracy. Maksymalnie dyżur trwa 5 godzin, a zespół tworzy 60 osób . Telefon Zaufania działa przez całą dobę
Jak finansuje się inicjatywę Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę?
Telefon Zaufania jest finansowany przez prywatnych darczyńców , pozyskiwanych przez dział fundraisingu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę . Są to też pieniądze z 1% podatku , przekazywanego przez Polki i Polaków. W zeszłym roku zaczęliśmy działać przez całą dobę dzięki wsparciu Dominiki Kulczyk, która przekazała nam prawie milion złotych . Szymon Hołownia zainicjował dla nas zbiórkę na Facebooku.
Ile połączeń oraz wiadomości jest odbieranych przez konsultantów w ciągu dyżuru?
Ciężko powiedzieć. Może być tak, że odbierzemy kilkanaście połączeń, trwających po 10-15 minu t. Może dojść także do połączenia interwencyjnego , który zajmuje około 2,5 godziny . Średnio rozmowy trwają około 40-60 minut . Nie da się tego konkretnie określić przez wzgląd na szeroką tematykę rozmów. Telefon Zaufania dzwoni cały czas. To nie jest tak, że konsultanci czekają na połączenia . My i tak odbieramy jakiś procent połączeń, ponieważ nie ma nas tylu, by obsłużyć wszystkich.
Telefon jest przeznaczony dla dzieci i młodzieży. Najczęściej dzwonią do nas osoby w wieku o d 13 do 15 roku życia. Najmłodsi rozmówcy mają 7 lat , ale zdarzają się także osoby w wieku 18-20 lat .
Jakie zgłasza się problemy i jaką pomoc można otrzymać od konsultantów z Telefonu Zaufania?
Rozmawiamy na każdy temat. Nie jest to telefon kryzysowy, interwencyjny, ale połączenia najczęściej dotyczą zdrowia psychicznego. To jest szeroka kategoria, w której zawiera się: depresja, obniżony nastrój, myśli, plany, próby samobójcze . Są to też problemy takie jak przemoc domowa, rówieśnicza, relacje rówieśnicze, rodzinne, zakochanie -
Pomagamy przez rozmowę. Naszym hasłem jest "Porozmawiajmy, słowa leczą" . Ja się z tym sloganem w pełni zgadzam, ponieważ czasem samo wyrzucenie z siebie emocji , porozmawiania, a także świadomość, że ktoś traktuje nasze emocje na serio , może dać ogromne uczucie ulgi. Często obserwujemy to na samym końcu rozmowy.
Często jesteśmy pierwszym miejscem, gdzie bierze się na serio problemy młodych osób . Dorosłym zdarza się powiedzieć "Nie przesadzaj", "Inni mają gorzej", "Ty nie wiesz, co to są problemy" . Dla nasz wszystkie problemy są ważne. Są też sytuacje, kiedy możemy podjąć konkretne działania we współpracy z osobą dzwoniącą. Chodzi o przemoc, zagrożenie życia .
Telefon Zaufania nie jest terapią, więc psychoedukujemy. Uczymy i mówimy, jak wygląda terapia, jak wygląda kontakt z psychologiem, z pedagogiem. Tłumaczymy, w jaki sposób te osoby mogą pomóc młodzieży pełnej lęków i obaw.
Połączenia są anonimowe. Osoba może się przedstawić, ale nie musi tego robić. Zdarzają się osoby, które potrzebują więcej, niż jednej rozmowy. Ale nie wymagamy ujawniania się .
Skąd biorą się problemy młodzieży?
Problemy najczęściej zaczynają się od nas, dorosłych. Czy to dorosłych, czy to nauczycieli. Może to być wynik braku uwagi, braku opieki, przemocy, zaniedbania emocjonalnego . Przypadków jest mnóstwo. Jedną z kategorii są dorośli, którzy zachowują się niezgodnie z prawem, czyli stosują przemoc fizyczną, psychiczną seksualną. Przemocą jest również zaniedbanie emocjonalne i materialne .
Są też dorośli, którzy marginalizują uczucia, którzy nie zabierają dzieci do specjalistów . Są nauczyciele , którzy zachowują się w nieodpowiedni sposób. Wszyscy dorośli, z którymi dzieci mają do czynienia, mogą zachowywać się nieodpowiednio , co ma wpływ na młodego człowieka.
Jakie są efekty funkcjonowania Telefonu Zaufania?
Gdyby nie było efektów, dzieci by nie dzwoniły . Telefon Zaufania dzwoni cały czas, a działa od 12 lat. Cały czas ktoś chce rozmawiać, mówić o problemach. Rozmowa jest kluczem rozwiązywania problemów. Bez tego się nie da. My, dorośli mamy tendencję do umniejszania wagi rozmowy . Nam się wydaje, że trzeba nagle zacząć coś robić, działać. Przede wszystkim musimy zacząć rozmawiać, szczególnie z młodymi osobami. My im to dajemy .
Podejmujemy też działania, kiedy jest to konieczne. Namacalnym efektem może być 747 interwencji, jakich podjęliśmy w zeszłym roku, w przypadku bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia. Chodzi o wezwanie pomocy do osoby, która jest w trakcie próby samobójczej lub znajduje się centrum przemocy.
Jak wyglądają interwencje w takich sytuacjach?
Wszystko zależy od przypadku. J eśli ktoś nam mówi, że jego życie jest zagrożone, my mamy obowiązek reagować. My tego nie ukrywamy i od razu informujemy, że anonimowość przestaje obowiązywać . W każdym z tych przypadków staramy się wezwać pomoc we współpracy z osobą dzwoniącą.
Gdy osoba poda nam swoje dane, wzywamy kartkę i czekamy z tą osobą na linii . Nie zawsze jest to możliwe. Wtedy dzwonimy na policję, by służby dotarły i zapewniły bezpieczeństwo naszemu rozmówcy.
Jak konsultanci dbają o swoje samopoczucie?
Mamy zespołowe superwizje. Mamy też superwizje z bardziej doświadczonym terapeutom. Wzajemnie się wspieramy poprzez różne procedury, dające poczucie bezpieczeństwa . Dbamy o odpowiednią organizację czasu pracy. Jeżeli chodzi o indywidualne kwestie, to nauka do zawodu psychologia, studia psychologiczne uczą, jak sobie radzić w skrajnych sytuacjach .
To jest odpowiedzialność, z którą ja się liczę, wybierając pracę na linii Telefonu Zaufania. Muszę wiedzieć, że mogę rozmawiać z osobami, które będą chciały odebrać sobie życie. To jest odpowiedzialność, którą świadomie biorę na siebie. Muszę odpowiednio o siebie zadbać, żeby móc odpowiedzialnie pracować.
Odnoszę wrażenie, że Telefon Zaufania jest instytucją działającą za cały system
Dzieci często mówią, że jesteśmy jedynym miejscem, gdzie mogą uzyskać pomoc, jednak my staramy się zawsze szukać tych rozwiązań . Są różne możliwości. Jeżeli w domu jest przemoc, można skontaktować się ze szkołą. Szkoła może zobowiązać rodzica do zapewnienia dziecku pomocy. Jeśli rodzic tego nie robi, można zgłosić się do sądu rodzinnego. Oczywiście, to jak działają inne instytucje, to inna kwestia, jednak my wierzymy, że zawsze można znaleźć rozwiązanie. Czasem łatwiejsze, bardziej dostępne, a czasem trudniejsze .
Co stałoby się, gdyby w Polsce nie funkcjonował Telefon Zaufania?
Myślę o rosnącym poczuciu samotności z problemem wśród młodzieży. Nawet nie chcę myśleć o innych, możliwych konsekwencjach.
Czy są rozmowy, które zapadły pani w pamięć?
Jest takich kilka, ale nie mogę o nich opowiedzieć, ponieważ obowiązuje mnie anonimowość . Gdyby jedna osób to czytała, mogłaby siebie rozpoznać, jednak mam kilka w pamięci i myślę, że na długo będę je miała. Każda interwencja kończy się uratowaniem ludzkiego życia.
Czy zdarza się, że ktoś dzwoni do was w ramach żartu?
Zdarzają się takie sytuacje. To charakterystyka każdej infolinii. Są osoby, które sobie z tego żartują. My traktujemy to pobłażliwie, ponieważ wiemy, czym charakteryzuje się okres nastoletni. Często młodzi ludzie żartują, ponieważ nie potrafią na serio rozmawiać o konkretnym temacie .
Połączenie się z obcym człowiekiem, by opowiedzieć o swoich problemach, może być krępujące
Każdy jest inny. Dla jednej osoby najbardziej krępujące będzie opowiedzenie rodzicom o swoim problemie. Inni bardziej wstydzą się rozmowy z obcym człowiekiem. Rozmówcy wskazują nam, że skontaktowały się z nami, ponieważ rozmowa jest anonimowa, nikt ich nie widzi, nie jest to zobowiązujące. Są też osoby, które dzwonią i zaczynają rozmowę od tego, że mówią, iż nie wiedzą, co chcą powiedzieć. Inni piszą wiadomości, ponieważ nie lubią rozmowy przez telefon. Telefon Zaufania to też kanał elektroniczny .
Artykuły polecane przez redakcję WTV: