wtv.pl > Polska > Tadeusz Rydzyk w poważnych tarapatach. Pan Marek poszedł do sądu, nie mógł odpuścić
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:33

Tadeusz Rydzyk w poważnych tarapatach. Pan Marek poszedł do sądu, nie mógł odpuścić

wtv
WTV.pl

Tadeusz Rydzyk był jednym z założycieli Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Uczelnia została przedmiotem postępowania założonego przez Marka Joppa, wskazuje portal Gazeta.pl. W 2017 roku mężczyzna został przyjęty jako student na kierunek "polityka ochrony środowiska - ekologia i zarządzanie". Finalnie poinformowano go jednak, że placówka zmieniła zdanie. Pan Mariusz nie mógł studiować na uczelni, gdyż nie przedstawił wymaganego zaświadczenia od swojego proboszcza.

Tadeusz Rydzyk ma kłopoty

Mariusz Jopp, który jest działaczem Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zaznaczał, że nie mógł zdobyć wspomnianego dokumentu, ponieważ nie jest osobą wierzącą. Przedstawiciele Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, która należy do zarządzanej przez ojca Tadeusza Rydzyka Fundacji Lux Veritatis, nie zamierzali jednak zaakceptować podobnych wyjaśnień.

Jak informuje Gazeta.pl, powołując się na doniesienia serwisu tvn24.pl, 21 sierpnia przed Sądem Okręgowym w Toruniu zapadł wyrok w sprawie działacza SLD. Apelacja Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej została oddalona. W efekcie założona przez Tadeusza Rydzyka uczelnia zmuszona będzie zapłacić panu Mariuszowi pięć tysięcy złotych odszkodowania, a także zwrócić mu koszty procesu.

Zdaniem sądu swoim zachowaniem placówka naruszyła obowiązującą zasadę równego traktowania, a co za tym idzie – doszło do jawnego przypadku dyskryminacji Marka Joppa. Do sprawy odniósł się również sam zainteresowany. "Trzy lata temu, gdy wychodziłem ze szkoły tak naprawdę wyrzucony, to powiedziałem, że tej sprawy tak nie zostawię. I mam satysfakcję, że jednak udało się dojść sprawiedliwości" mówił działacz Sojuszu Lewicy Demokratycznej, cytowany przez serwis internetowy TVN24.

Tadeusz Rydzyk najwyraźniej nie zamierza jednak poddać się bez walki. Warto zaznaczyć, że założona przez ojca dyrektora uczelnia odwołała się już od decyzji toruńskiego sądu, wskazuje Gazeta.pl.

Źródło: Gazeta.pl / tvn24.pl

Powiązane