Chusteczka z papieżem, figurka Maryi za 300 zł i słodkości. Nie do wiary, na czym Tadeusz Rydzyk zbija kokosy
Sklep internetowy Splendor24.pl prowadzi, poprzez spółkę o tej samej nazwie, fundacja "Nasza Przyszłość". Jak przypomina Onet, fundacja należy do rodziny Radia Maryja i jest powiązana z Tadeuszem Rydzykiem.
Sklep Tadeusza Rydzyka zarabia na koronawirusie?
O sklepie, który zajmował się sprzedażą dewocjonaliów, zrobiło się głośno, kiedy okazało się, że sprzedaje również maseczki i przyłbice. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby jakiś czas później nie pojawiły się specjalne obrazki z "krzyżem ochronnym z modlitwą na czas epidemii" za złotówkę oraz większy obraz "z krzyżem i modlitwą o ochronę w czasie pandemii" za 14,90 - albo wycofano je jednak z oferty, albo zostały całkowicie wykupione.
Wciąż można zamówić modlitewnik "Zachowaj nas Panie. Modlitwy w czasie zarazy i epidemii" pod redakcją Jarosława Błażusiaka, które zawiera modlitwy i litanie do św. Rocha i św. Rozalii, którzy są patronami chorób zakaźnych oraz modlitwy o miłosierdzie, modlitwy chorego i suplikacje. Wszystko to za cenę 9,90 zł.
"Tanie" dewocjonalia
To jednak nie są najbardziej problematyczne artykuły, które można znaleźć w Splendor24.pl. Zarabianie na dewocjonaliach jest powszechną praktyką - czasem są to ceny rzeczywiście minimalne za przedmioty, które mają służyć modlitwie i są porządnie wykonane, w sklepie możemy jednak znaleźć wiele rzeczy wartych o mniej niż trzeba za nie zapłacić - takimi przedmiotami są np. figury Maryi w rozmiarze pół metra, za które należy zapłacić, bagatela, 299 zł. Podobnie można ocenić wiele obrazów, które mają przedstawiać Jezusa lub Maryję, nie są to jednak reprodukcje znanych wizerunków, a nowe, dość specyficznie wyglądające przedstawienia. Za taki obraz w rozmiarze 50 cm x 70 cm trzeba zapłacić ponad 79 zł. Należy pamiętać, że to głównie takie przedmioty trafiają do seniorów i często wydają oni na nie spore części swoich emerytur.
Sklep nie stoi też jedynie dewocjonaliami - na półkach jego internetowej księgarni możemy znaleźć książki traktujące o George'u Sorosie, o teoriach spiskowych związanych z Niemcami, a także, co absolutnie nie przystoi katolickiemu sklepowi, związane z odczytywaniem snów lub bioenergioterapią.
Tadeusz Rydzyk o czasie pandemii
- Wiemy, jakie jest nasze przeznaczenie, ale każdy boi się śmierci i tego, co po niej nastąpi. Dlatego trzeba się modlić. Dlatego pandemia to nie czas obaw i rozpaczy, ale zaproszenie do rewizji życia. (...) Teraz jest właśnie okazja, by ułożyć sobie sprawy wiary (...), żebyśmy się zastanowili nad swoim życiem, w jakim kierunku idzie świat, który wybiera nie Pana Boga, ale szatana - mówił na początku kwietnia Tadeusz Rydzyk.
Jego słowa po raz kolejny pokazują, że redemptorysta tworzy wokół siebie i swoich zwolenników mur, za którym chce chronić się przed "złym" światem. Należy tylko mieć nadzieję, że to oraz "wyciąganie" od seniorów pieniędzy na swoją działalność za pomocą bardzo drogich i średniej jakości dewocjonaliów jest już jedynie kwestią czasu.
źródło: [wprost.pl][splendor24.pl]