Suski o ochronie Kaczyńskiego: To jest skandal mówić, że nie można premiera chronić
Marek Suski stwierdził w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, że zarzuty dotyczące nadmiernej ochrony Jarosława Kaczyńskiego są bezpodstawne. W rozmowie z dziennikarzem powiedział, że wicepremier nie może zostać wystawiony "na odstrzał".
Marek Suski prawdopodobnie nie do końca zrozumiał pytanie redaktora.
Marek Suski w obronie prezesa PiS
Nie milkną echa reportażu TVN dotyczącego ochrony posiadłości Jarosława Kaczyńskiego . Dziennikarze przez miesiąc obserwowali dom prezesa PiS i doszli do zaskakujących wniosków.
Prywatny budynek należący do prezesa PiS ma być strzeżony dziennie przez przynajmniej 40 funkcjonariuszy policji . Interpelację w tej sprawie skierował już do wicepremiera Kaczyńskiego poseł KO Dariusz Joński.
Wg informacji przekazanych przez portal O2.pl polityk miał zrezygnować z przysługującej mu protekcji Służby Ochrony Państwa. W związku z tym opiekę nad nim sprawują prywatni ochroniarze z GROM Group oraz... policjanci .
O kwestię ochrony Jarosława Kaczyńskiego przez mundurowych pytany w programie "Tłit" Wirtualnej Polski był Marek Suski . Polityk bardzo oburzył się na pytanie redaktora i stwierdził, że życie prezesa PiS może być zagrożone .
Marek Suski: Wszystko jest w porządku
Marek Suski najwyraźniej nie do końca zrozumiał pytanie zadane mu przez redaktora "Tłita" Wirtualnej Polski. Stwierdził, że Jarosław Kaczyński chroniony jest przez prywatną firmę, więc wszelkie zarzuty są bezzasadne.
- Prywatna firma opłacana jest nie z pieniędzy podatników, więc wszystko jest w porządku - powiedział Marek Suski - Gdyby Jarosław Kaczyński, kiedy nie pełnił państwowej funkcji, był chroniony przez BOR, natychmiast by powiedziano, że to dyktatura, wykorzystywanie państwa do celów prywatnych. A tak, przy wynajęciu prywatnej firmy, tego rodzaju zarzuty są bezradne - dodał.
Na próbę zagłębienia się prowadzącego w temat odpowiedział silnym zdenerwowaniem . Orzekł też, że życie Jarosława Kaczyńskiego może być zagrożone.
- Ci, którzy mówią, że nie należy chronić Jarosława Kaczyńskiego, chcą doprowadzić do tragedii - przekonywał - To są ludzie bez sumienia, bez serca .
Polityk zarzucał, że do tej pory zdarzyć się miały już dwa tragicznie zakończone ataki na członków Prawa i Sprawiedliwości .
- Mieliśmy do czynienia z atakiem, w którym zginął nasz kolega, na biuro, ten pan mówił, że chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego. Mieliśmy katastrofę smoleńską , w której zginął prezydent. Dziś wiemy, że był to zamach, że były tam ładunki wybuchowe - stwierdził Marek Suski.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Sławków. Ogromny pożar, na miejscu pracuje ponad 100 strażaków
-
Już jest, premier Morawiecki ogłosił. Są nowe plany luzowania obostrzeń
-
Sklepik Tadeusza Rydzyka oferuje pamiątki komunijne. Niektóre ceny są naprawdę wysokie
Źródło: Wp.pl, Twitter.com