Skandaliczne ceny nad morzem, 10 złotych za toaletę. "Pytali, czy jestem analfabetką"
Choć turyści zdążyli przywyknąć do płatnych toalet w restauracjach w centrum dużych miast, wysokość opłat nadal nierzadko budzi pewne kontrowersje. Zwłaszcza jeśli domaganiu się zapłaty towarzyszy agresja ze strony personelu. Do osobliwego zdarzenia doszło w Trójmieście. Przeszło półroczne zamrożenie gastronomii zaowocowało ogromnymi stratami restauratorów, co w wielu przypadkach przełożyło się na znaczny wzrost cen w lokalach .
Podwyższeniu uległy też opłaty za korzystanie z toalet – w niektórych przypadkach nawet kilkukrotnie. Znaczna część klientów – świadoma problemów branży – godzi się na zmiany cen.
Kwota, jaką zażądano od mieszkanki Trójmiasta oraz sposób, w jaki domagano się zapłaty od kobiety zmagającej się z zapaleniem pęcherza , to jednak zupełnie inny kaliber.
10 zł za toaletę w Trójmieście
Szczegół zdarzenia przytacza portal Trojmiasto.pl. Pani Agata, nastolatka, która, jak twierdzi, w związku ze wspomnianymi problemami z pęcherzem musiała pilnie dotrzeć do toalety , bez pytania nieobecnej w restauracji obsługi weszła do środka.
– Gdy przekroczyłam próg restauracji, nikogo nie było w środku – przekazała w rozmowie z serwisem – dlatego do WC weszłam bez pytania .
Po wyjściu z toalety na panią Agatę czekały już dwie osoby z obsługi lokalu, w tym właściciel, który uniemożliwił nastolatce wyjście z restauracji .
Panowie zapytali kobietę, czy jest analfabetką i nie potrafi przeczytać informacji o udostępnieniu możliwości skorzystania z łazienki jedynie klientom. Nie dając jej szansy na wytłumaczenie sytuacji, obsługa zaczęła kpić z kobiety .
– Musiałam słuchać wykładu o tym, że jestem nienormalna – przekazała nastolatka. Za skorzystanie z restauracyjnej toalety właściciel zażądał 10 zł .
Pani Agata odmówiła, twierdząc, że cena jest zbyt wysoka . Gdy próbowała opuścić lokal, jeden z mężczyzn miał ją odepchnąć . Według relacji rozmówczyni portalu sprawiał wrażenie osoby czerpiącej satysfakcję z "wygranej z drobną nastolatką" .
Kobieta ostatecznie zapłaciła za skorzystanie z toalety. – Stresu, jakiego się najadłam, nie życzę nikomu – dodała.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Orzysz. Kobieta zatrzasnęła drzwi w samochodzie. W środku było dwuletnie dziecko
-
Bali się skoczyć z 2,5 metra. Starsze małżeństwo zginęło w płomieniach
źródło: Trójmiasto.pl