Sekret małżeństwa Jolanty Kwaśniewskiej. Niektórzy będą pozytywnie zaskoczeni
Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy pozostają jedną z najlepiej wspominanych par prezydenckich. Była pierwsza dama kilkukrotnie zdradzała, gdzie leży źródło sukcesu udanego małżeństwa. Zwracała przy tym uwagę na drobne gesty.
Para pobrała się przed przeszło 30 laty, jesienią roku 1979 . Trwający przeszło 3 dekady związek (warto pamiętać, że na ślub kościelny Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy zdecydowali się dopiero w 2006 roku ) niejednokrotnie był określany mianem wyjątkowo zgodnego .
Wypowiedzi prezydenckiej pary, która na przestrzeni lat kilkukrotnie zdradzała, na czym polega sukces ich małżeństwa, zebrali dziennikarze "Super Expressu".
Jolanta Kwaśniewska: Gesty, nie pieniądze
Okres, w którym Aleksander Kwaśniewski sprawował urząd prezydenta, nie był łatwym dla jeden z najbardziej lubianych par prezydenckich od czasu transformacji ustrojowej z roku 1989.
W wywiadzie dla tygodnika "Newsweek" Jolanta Kwaśniewska wspominała, że po "wejściu męża w politykę" musiała dzielić się nim – choć, jak zaznaczyła, nie chce, by zabrzmiało to górnolotnie – "w imię dobra kraju" .
Były prezydent RP podkreślał z kolei, że rodzina była dla niego azylem, w którym mógł zrezygnować ze "scenicznego makijażu" , a bycie osobą samotną w przypadku polityka oznacza utratę możliwości uzyskania innego spojrzenia na problemy, niejako z perspektywy najbliższych.
– Gdy mam wykłady o przywództwie – wspominał Aleksander Kwaśniewski, cytowany przez se.pl.– to mówię studentom wprost: gwarantem sukcesu polityka jest ustabilizowane życie rodzinne.
Jolanta Kwaśniewska wskazywała z kolei, że w przypadku jej małżeństwa zadziałało obdarowywanie się drobnymi prezentami .
– Nie za jakąś wielką kasę, raczej gestami – mówiła w rozmowie z magazynem "Viva". – Na przykład: mąż wstaje rano i robi mi śniadanie – opowiadała była pierwsza dama, do dziś wspominana jako swoisty przykład właściwego sposobu sprawowania tej funkcji.
Były prezydent RP wyjawił z kolei, że przywykł do kupowania żonie kwiatów, również – a może zwłaszcza – bez okazji.
– Małżeństwo to ziemia, którą można zostawić odłogiem albo uprawiać przez małe gesty – mówił Kwaśniewski.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Wyszła na jaw wielka afera w policji. Oskarżenia są porażające
-
Narodowcy zaatakowali manifestujących z okazji 1 maja. Musiała interweniować policja
Źródło: se.pl / Viva
