wtv.pl TV Prowadzący "Pytanie na śniadanie" opowiedział o wypadku na planie
WTV.pl

Prowadzący "Pytanie na śniadanie" opowiedział o wypadku na planie

19 marca 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska
  • Robert El Gendy, który powrócił do roli prowadzącego „Pytanie na Śniadanie” opowiedział o niebezpiecznym zdarzeniu sprzed lat

  • Trzy lata temu miał upaść i uderzyć się o kamienną posadzkę w czasie oczekiwania na omówienie kwestii związanych z wydaniem śniadaniówki

  • Trafił wtedy na jeden z warszawskich Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych

  • Prześwietlenie ujawniło, że doszło do pęknięcia czaszki

Opowieść Roberta El Gendy dotycząca wypadku na planie „Pytania na Śniadanie” udowadnia, że niebezpieczne sytuacje wydarzyć mogą się dosłownie wszędzie . Trzy lata wcześniej prezenter śniadaniówki publicznego nadawcy miał poważny wypadek .

Temat zdarzenia w „Pytaniu na Śniadanie” mogącego zakończyć się tragicznie pojawił się w związku z obecną kontuzją prezentera. Występuje on bowiem w rozrywkowym programie „Dance, Dance, Dance”, gdzie założony został mu gips z powodu uszkodzenia „więzadła łokciowego w stawie śródręczno-paliczkowym kciuka”.

Nie tylko „Dance, Dance, Dance” obfituje w niebezpieczne sytuacje: Robert El Geny uszkodził czaszkę podczas pracy przy „Pytaniu na Śniadanie”

Jeszcze do niedawna nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, że w czasie tworzenia jednego z wydań „Pytania na Śniadanie” doszło do tak groźnego wypadku . Robert El Gendy, który w przeszłości pracował z Tamarą Gonzalez Pereą prowadząc śniadaniówkę w TVP.

Do samego wypadku miało dojść trzy lata temu . Sam prezenter nie ukrywa, że do tej pory starał się utrzymać tę wiadomość w tajemnicy, gdyż samo zdarzenie było dla niego trudnym przeżyciem .

- [ ... ] dopiero zaczynałem pracę w "Pytaniu na śniadanie" [ ... ] . [ ... ] Czekałem na omówienie programu i n agle upadłem na kamienną posadzkę i straciłem przytomność - przekazywał w rozmowie z portalem Pomponik Robert El Gendy.

Opowiadając o tym zdarzeniu wskazał, że jego stan wymagał przewiezienia na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Tam miał co chwilę tracić przytomność i jak wyznaje prowadzący „Pytania na Śniadanie” do dziś nie została ustalona przyczyna takiej reakcji .

- [ ... ] zdarzyło się coś, co mogło skończyć się dla mnie tragicznie. [ ... ] Trafiłem na SOR do szpitala na Wołoskiej w Warszawie, po prześwietleniu okazało się, że pękła mi czaszka - relacjonował przykre i niebezpieczne wydarzenie sprzed trzech Robert El Gendy.

Teraz na badaniach pojawia się regularnie

Z relacji przedstawionej przez prezentera śniadaniówki TVP wynika, że l ekarze nie mogąc ustalić, jaka jest przyczyna, nieustannego tracenia przytomności przez pacjenta zaczęli badać go pod kątem różnych diagnoz. Pojawiły się nawet przypuszczenia, że w organizmie znajdować się mogą zmiany nowotworowe .

Jak przekazuje w rozmowie z portalem Pomponik Robert El Gendy, od czasu wypadku na planie „Pytania na Śniadanie” regularnie bada się pod tym kątem . Wprost mówi o tym, że robi to, bo zwyczajnie się boi.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Pomponik / Radio Zet

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Etnograf, zafascynowana historią mówioną oraz kulturą ludową.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia