Zatrważający trend wśród dzieci. Kolejne nagrania z wykorzystaniem zwierząt wyciekły do sieci
Nagrania, na których młody chłopiec znęcał się nad zwierzakiem, obiegły sieć z niespodziewaną dla ich autora prędkością, a internauci prześcigali się w ustaleniu jego tożsamości. Sprawa trafiła wreszcie do wspomnianej Straży Ochrony i Ratownictwa Zwierząt. Jej przedstawiciele złożyli zaś zawiadomenie na prokuraturę.
"W dniu dzisiejszym zostało złożone zawiadomienie do Prokuratury w sprawie nieletniego Patryka D., który w sposób okropny znęcał się nad kotem, nagrywając filmiki i publicznie je udostępniając poprzez aplikacje TikTok", czytamy na stronie organizacji.
Kot duszony i ciągnięty za uszy
W opublikowanych nagraniach zwierzę było podduszane, ciągnięte za uszy oraz za ogon. Chłopiec siłą otwierał także jego pyszczek. Większość filmów zostały już usunięta z profilu nieletniego, na całe szczęście materiały zostały jednak uprzednio zapisane przez przedstawicieli Straży.
Jak czytamy, "w zawiadomieniu pojawił się między innymi wniosek o umieszczenie nieletniego w domu poprawczym oraz nałożenie kary adekwatnej do popełnionego przestępstwa". Organizacja dodała, że TikTok zabezpieczył dane logowania chłopca. W momencie otrzymania oficjalnego pisma zostaną one przekazane prokuraturze.
Warto zauważyć, że to nie jedyny przypadek, w którym podobne zachowanie dzieci wobec niewinnych zwierząt zostało opublikowane za pośrednictwem wspomnianej aplikacji. Przed kilkoma tygodniami portal 24wroclaw.pl poinformował o interwencji inspektorów ochrony zwierząt w Wałbrzychu. Nieletni członkowie przebywającej na kwarantannie rodziny w niezwykle drastyczny sposób dręczyli zwierzęta.
Czworonogi (dwa psy oraz kot) były duszone, rzucone o ściany oraz bite. Wobec jednego psa 12- i 15-latek stosowali także czyny o zoofilskie. Zwierzęta zostały odebrane rodzinie, a o sprawie powiadomino Sąd Rodzinny oraz Prokuraturę.
Źródła: facebook/Straż Ochrony i Ratownictwa Zwierząt w Polsce - PSPA / 24wroclaw.pl