Poseł rządzącej koalicji porównał kobiety w ciąży do psów. Burza w sieci
Kamil Bortniczuk ostatnio zawojował Internet. Polityk Porozumienia, które od dłuższego czasu kreowało się na bardziej umiarkowane skrzydło Zjednoczonej Prawicy, postanowił wygłosić szokujące twierdzenia dot. aborcji.
Kamil Bortniczuk porównał kobiety do psów
Poseł Porozumienia, Kamil Bortniczuk , ostatnio bryluje w mediach. Od lat przedstawiał się jako obrońca rodziny - sam jest mężem i ojcem czworga dzieci.
Ostatnio stało się o nim głośno za sprawą kontrowersyjnej wypowiedzi ws. aborcji - chciał on karać dożywociem kobiety, które popełniły ją z „z niskich pobudek”. W sieci rozpętała się burza, tym bardziej, że już od pewnego czasu międzynarodowe media poruszają kwestię prawa aborcyjnego w Polsce, jako jednego z najbardziej restrykcyjnych. Groźby dożywocia dla kobiet brzmią jak to, co ma miejsce w Salwadorze, gdzie wiele kobiet trafia do więzienia nawet przez naturalne poronienie.
Mimo sporych kontrowersji, Bortniczuk nie ustawał w kolejnych komentarzach. Tym razem postanowił zakpić z praw zwierząt i podejścia m. in. lewicowych posłów do ich kwestii. Na swoim Twitterze zamieścił oburzający wpis.
- Dla ludzi lewicy piesek w brzuszku suczki to cud natury, a mały człowiek to zygota... Na zwierzątkach zatem: suczka ma w brzuszku 3 szczeniaczki: 1. Uszkodzony - nie przeżyje doby; 2. Upośledzony - bez 2 łapek; 3. Zdrowy. Co robimy? Usuwamy wszystkie czy szczenimy wszystkie? - pisał.
W komentarzach pojawiły się wpisy pełne niedowierzania.
- Na śniadanie zjada pan kury nienarodzone? - pytał jeden z internautów, znany lewicowy komentator, Stanisław Krawczyk.
- Do końca to wszystko nie ma sensu, ale ja bym się skłaniał ku usunięciu Kamila Bortniczuka - dodał inny.
- Uważam, że ta ankieta jest potwornie głupia nawet jak na standardy Zjednoczonej Prawicy. Jestem też przekonany, że wy byście kazali szczenić i pieskowi numer 1 dali paszport dyplomatyczny, pieskowi numer 2 powierzyli organizację majowych wyborów, a pieska numer 3 doili podatkami - pisał kolejny.
Sterylizacja niedostępna w Polsce. Psy mają lepiej niż ludzie?
W rzeczywistości Bortniczuk, zapewne nawet o tym nie wiedząc, dał oręż drugiej stronie politycznej - część osób zauważyła, że psy mają w tym kraju lepiej niż kobiety.
- Sterylizacja suki jest przynajmniej w Polsce legalna, a usunięcie miotu jest na życzenie. Więc suka ma lepiej niż Polka - pisała jedna z użytkowniczek Twittera.
Jedna z najbardziej skutecznych, ale również nieodwracalnych metod antykoncepcji, czyli podwiązanie jajowodów , jest w Polsce nielegalne, mimo że mężczyźni mogą starać się o dokonanie wazektomii . Część kobiet, by wykonać taki zabieg ze względu na to, że nigdy nie będą chciały mieć dzieci, wyjeżdża do innych krajów i płaci tam często duże pieniądze.
źródło: [Twitter/KamilBortniczuk]
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
