Jacek Kurski odpowiedział na zarzuty pod adresem swojej żony, Joanny
-
TVP opublikowało oficjalny komunikat w odpowiedzi na doniesienia, dotyczące okoliczności wyboru Rafała Brzozowskiego na reprezentanta na Eurowizję
-
Jacek Kurski stanął w obronie swojej żony i zdementował, jakoby miała ona udział w wyborze artysty
Powodem, dla którego Jacek Kurski postanowił odnieść się do swojego prywatnego życia, są prasowe plotki mówiące o tym, że jego żona Joanna miała mieć istotny wpływ na fakt, że to Rafał Brzozowski będzie z dumą reprezentował Polskę na Eurowizji .
Na oficjalnej stronie TVP pojawiło się krótkie oświadczenie , gdzie Jacek Kurski wprost mówi o „fake newsie” .
TVP: Jacek Kurski dementuje plotki dotykające jego życia prywatnego
Wybór pracującego na co dzień dla Jacka Kurskiego i TVP Rafała Brzozowskiego, jako reprezentanta Polski na Eurowizji był sporym zaskoczeniem . Nie zdecydowano się na ponowne wydelegowanie Alicji Szemplińskiej, jednak ogłoszony wybór dla wielu brzmiał niczym żart.
Do krytyki odniósł się zarówno Rafał Brzozowski, jak i Alicja Szemplińska , której szansę na muzyczną walkę z innymi krajami przekreśliła pandemia koronawirusa (więcej na ten temat przeczytasz > TUTAJ <).
- Wybór utworu „The Ride” dokonany został przez zespół ekspertów Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy, którzy oceniali wyłącznie piosenkę , a nie jej wykonawcę. Utwór zgłoszony przez Rafała Brzozowskiego zdobył najwyższą ocenę - przeczytać można na początku oświadczenia dostępnego na stronie TVP.
W komunikacie nie zabrakło osobistej wypowiedzi Jacka Kurskiego , który postanowił stanąć w obronie swojej żony. Pojawiła się informacja, że Joanna Kurska i jej rzekoma sympatia do twórczości Rafała Brzozowskiego miała pomóc artyście w pokonaniu reszty przeciwników. Jacek Kurski zaprzecza temu stwierdzeniu.
Jacek Kurski wykluczył udział swojej żony w wyborze Rafała Brzozowskiego
- To kolejne kłamstwo obliczone na hejt wobec Telewizji Polskiej. Reprezentanta Polski wybrano w eksperckiej procedurze wewnętrznej , w oparciu o kryteria merytoryczne, oceniano zgłoszone propozycje piosenek, a nie wykonawców - przekazał Jacek Kurski.
- Moja żona nie zajmuje się sprawami TVP . Obecnie oczekuje przyjścia na świat naszego dziecka i przygotowuje się do macierzyństwa . Rafał Brzozowski nie jest jej ulubionym piosenkarzem - dodał jeszcze prezes Telewizji Polskiej jasno dementując plotki mówiące o wpływie jego żony na końcowy wybór kandydata na Eurowizję. Zapowiedziano również pozew sądowy.
TVP ponownie stanie przed sądem?
- News plotek.pl, jakoby o wyborze polskiego reprezentanta decydowała żona Prezesa Jacka Kurskiego jest bezpodstawnym wymysłem , mającym uderzyć w wizerunek Telewizji Polskiej. Wobec redakcji publikujących i powielajacych to kłamstwo, Telewizja Polska i Pani Joanna Kurska wystąpią na drogę sądową - zapowiedziano w końcowej części oficjalnego oświadczenia.
Źródło: centrum informacji.tvp.pl / Wprost
Artykuły polecane przez redakcję WTV: