Interwencja policji w kościele. Polski pastor wpadł w szał
-
Na Facebooku pojawiło się nagranie pastora Artura Pawłowskiego
-
Duchowny przewodniczący Street Church w Calgary w Kanadzie nie pozwolił policji przeprowadzić interwencji w związku z łamaniem przepisów pandemicznych
-
Obecnie w Calgary obowiązuje zakaz jakichkolwiek zgromadzeń
-
Na nagraniu słychać, jak policjanci nazywani są „nazistami” oraz „gestapo”
Pastor Artur Pawłowski zamieścił na swoim profilu na Facebooku zapis tego, jak zaciekle walczy o to, by kanadyjska policja nie mogła wejść do prowadzonego przez niego kościoła . Street Church, którym się opiekuje, nie respektował przepisów pandemicznych obowiązujących na terenie Kanady.
Obecnie w Calgary w prowincji Alberta w Kanadzie, nawet kościoły i ośrodki religijne nie mają prawa zezwalać na gromadzenie się ludzi wewnątrz budynków . Związane jest to z sytuacją pandemiczną. Inaczej niż w Polsce, nie zdecydowano się na zrobienie wyjątków dla miejsc kultu.
Kanada: policja nie może wejść do kościoła. Wygania ich polski pastor
Na progu kościoła w Kanadzie pojawiła się tamtejsza policja. Interwencja miała być związana z faktem, iż w Calgary, gdzie mieszka pastor Artur Pawłowski, obowiązuje całkowity zakaz zgromadzeń . W Street Church , który jest inicjatywą wielowyznaniową, nikt nie chciał jednak respektować obostrzeń nałożonych przez rządzących.
Policjanci, którzy wysłani zostali na tę interwencję, nie spodziewali się zapewne, że w związku z wykonywaniem służbowych obowiązków usłyszą pod swoim adresem inwektywy takie jak: „naziści”, czy „gestapo”. Właśnie takich określeń w stosunku do funkcjonariuszy użył bowiem pastor Artur Pawłowski.
Ostatecznie funkcjonariusze nie przeprowadzili żadnych czynności , gdyż nie zostali wpuszczeni na teren kościoła. W ich kierunku wydano krótkie komunikaty i wydaje się, że waleczny i koronasceptyczny pastor postanowił skanalizować swoje negatywne emocje na przedstawicielach kanadyjskiej policji.
W opisie nagrania udostępnionego na Facebooku przekazał, iż „policja przybyła, aby zakłócić zgromadzenie kościelne ! Gestapo przyszło ponownie, aby zastraszyć parafian Kościoła podczas obchodów Paschy!”. Na filmie słychać, jak pastor Artur Pawłowski krzyczy w kierunku funkcjonariuszy „won” i ”wynocha”.
Kim jest polski pastor Artur Pawłowski?
Według informacji przekazywanych przez portal o2 pastor Artur Pawłowski do duchowny, który od wielu lat na stałe mieszka w kanadyjskim Calgary, zlokalizowanym w prowincji Alberta. Pochodzi z Polski i prowadzi kościół Street Church , w którym gromadzą się wierni różnych wyznań.
Przeglądając publiczne posty oraz udostępnienia na portalu Facebook widać, że duchowny należy do osób, które nie respektują obostrzeń pandemicznych . Nie brakuje filmów z mów, gdzie przewodnim hasłem jest „freedom”. Organizuje marsze w tej sprawie oraz deklaruje, że do spotkań dochodzi również wewnątrz budynków , co, przypomnijmy — w Calgary jest obecnie zabronione.
To nie pierwsza interwencja policji w kościele
Jeszcze wczoraj informowaliśmy o podobnej sprawie. W polskim kościele w Wielkiej Brytanii w Wielki Piątek policja nakazała wiernym opuścić kościół pod karą grzywny ponad 200 funtów lub nawet aresztu. W tamtym przypadku zarówno kapłani prowadzący liturgię Męki Pańskiej, jak i wierni dostosowali się do poleceń policji .
W sobotę parafii Chrystusa Króla w Londynie Bahlam wydała komunikat, w którym wskazuje, że policja nie miała prawa przerwać nabożeństwa i bazowała na nieaktualnych przepisach. Przekazała jednocześnie, iż funkcjonariusze nie poszanowali wiary i brutalnie przekroczyli swoje uprawnienia .
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Jak Lech Wałęsa ocenił Rafała Trzaskowskiego i Borysa Budkę?
-
Jarosław Kaczyński: Stosunek do zwierząt to jest element kultury
-
Kiedy dzieci wrócą do szkół? Przemysław Czarnek przypuszcza, że już w kwietniu
Źródło: o2 / Facebook.com / www.parafia-balham.co.uk