Hanna Lis utarła nosa hejterowi? "Ktoś mi tutaj napisał, żebym się wzięła za gotowanie"
-
Hanna Lis zamieściła na swoim Twitterze fotografię przygotowanego przez siebie dania
-
Wpis ma być odpowiedzią na sugestię jednego z hejterów, który napisał, że dziennikarka powinna zająć się gotowaniem, zamiast udzielaniem się w mediach społecznościowych
-
O rodzaj pieprzu użytego do przyprawienia potrawy zapytał były prezes PSL Janusz Piechociński
Głos w sprawie kulinarnego dzieła Hanny Lis zabrał nawet Janusz Piechociński!
Hanna Lis w kuchni
Nietypowy wpis pojawił się na Twitterze znanej dziennikarki Hanny Lis. Reporterka, która w swoich mediach społecznościowych zamieszcza zazwyczaj komentarze o tematyce politycznej postanowiła podzielić się z internautami... efektami swojego gotowania .
Na zamieszczonym przez gwiazdę zdjęciu widzimy dwa szaszłyki w typie greckich souvlaków, składające się ze starannie przyrządzonego mięsa drobiowego oraz warzyw. Na talerzu znajdziemy również dwa rodzaje sosów, a całość ozdobiona została liśćmi mięty.
Wśród internautów nie brak zachwytów nad kulinarnym dziełem Hanny Lis. Fani rozpływają się w pochwałach umiejętności dziennikarki, która dała się poznać z zupełnie nowej strony. Można by zastanawiać się, co było motywacją takiego "zwrotu akcji" na Twitterze reporterki. Okazuje się, że ma to być odpowiedź na jeden z hejterskich wpisów .
Ktoś mi tu napisał, żebym się wzięła za gotowanie, zamiast „piep * yć na TT” - wyjaśniła Hanna Lis - I to była znakomita rada. Ugotowałam, zaraz zjem, a potem wrócę do piep * enia na Twitterze - dodała.
Janusz Piechociński pyta o rodzaj pieprzu
Nieoczekiwanie pod fotografią Hanny Lis pojawił się komentarz byłego prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego Janusza Piechocińskiego . Polityka bardzo zainteresował rodzaj pieprzu użytego przez dziennikarke do przyprawienia swojej potrawy.
- pieprz ziołowy oczywiście ? - zapytał.
- A w życiu! Żadnych gotowców. Mieszanka kurkumy, cynamonu, czarnego pieprzu, kminu rzymskiego, chili, kardamonu, słodkiej papryki i miażdżonych w moździerzu ziaren kopru włoskiego, kolendry oraz goździków - wyjaśniła szybko dziennikarka.
Inny z internautów dopytywał Hannę Lis, czy przystoi jej jeść mięso , skoro piątek jest dniem, w którym katolicy powstrzymują się od jedzenia pokarmów pochodzenia zwierzęcego.
- Jak grzeszyć, to z rozmachem! - skwitowała gwiazda.
Źródło: twitter.com
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Lewica chce podnieść emerytury. Może skorzystać aż 76 tys. osób
-
Co po nauczaniu zdalnym? Ekspertka podaje konkretne scenariusze
undefined