Naukowiec z "uczelni Rydzyka" ostrzega przed "wykonawcami ideologii lewicowej". Pisze o chipach w mózgu
-
Dr Grzegorz Osiński pracuje na uczelni założonej przez ojca Rydzyka
-
Artykuł informatyka został opublikowany przez Nasz Dziennik
-
Dr Grzegorz Osiński ostrzega w nim przed "nadciągającą dyktaturą"
W opublikowanym na łamach czasopisma Nasz Dziennik artykule dra Grzegorza Osińskiego, informatyka z założonej przez Tadeusza Rydzyka Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, wszystko łączy się ze wszystkim, aby w końcu okazać się elementem światowego spisku środowisk lewicowych .
Dr Grzegorz Osiński rozpoczyna swój wywód od ostatnich wydarzeń związanych z rządowym projektem podatku od reklam, który wywołał protest większości polskich mediów - a w szczególności portali internetowych .
Zdaniem naukowca tak silny sprzeciw środowiska medialnego wobec projektu, którego szczegóły nie zostały jeszcze nawet przedstawione, wskazuje na to, że sprawa musi dotyczyć " bardzo ważnych aspektów funkcjonowania nie tylko rynku medialnego, ale również geopolitycznych problemów, które obecnie stają się najważniejszą przyczyną zmian zarówno w polityce, jak i na światowych rynkach finansowych " - czytamy w Naszym Dzienniku.
Następnie dr Grzegorz Osiński wskazuje na dwie branże, którego jego zdaniem najwięcej finansowo zyskały na pandemii: gigantów technologicznych takich Google, Amazon, Facebook, Apple i Microsoft oraz firmy farmaceutyczne . Te dwie branże łączyć miałby nieokreślony bliżej wspólny interes, któremu sprzyja wymuszona przez koronawirusa izolacja ludzi na całym świecie, a przede wszystkim izolacja młodzieży .
Grzegorz Osiński o lewicowym spisku
Zdaniem dra Grzegorza Osińskiego " nie jest tajemnicą ", że kadry czołowych światowych uczelni i korporacji zdominowane są przez naukowców i przedsiębiorców o środowiskach lewicowych, którzy pragną zepchnąć świat w odmęty ateizmu, hedonizmu i " ideologii gender " .
Jednym z takich intelektualistów miałby być francuski filozof Michel Onfray, którego dziełami dr Grzegorz Osiński wyraźnie gardzi, zgadzając się jednak z diagnozą przedstawioną przez niego w książce pt. "Teoria dyktatury" .
Naukowiec podejrzewa, że Onfray pod pozorem bezstronnej diagnozy tak naprawdę przedstawia projekt czy nawet instrukcję wprowadzenia lewicowego Nowego Ładu , w którym kluczową rolę odgrywać mają właśnie korporacje technologiczne.
Zadaniem tych korporacji miałoby być ograbianie młodzieży - bo to przede wszystkim ona korzysta z internetu i z mediów społecznościowych - z prywatności i skłanianie ludzi do dzielenia się w internecie wszystkimi aspektami swojego życia, aby łatwiej było ich kontrolować .
Z kolei nauczanie zdalne jeszcze bardziej wzmaga zależność dzieci i młodzieży od technologii. Złowieszczy plan lewicowo-liberalnych technokratów przenika jednak zdaniem dra Grzegorza Osińskiego cały system edukacji , który ma osłabiać pamięć uczniów , uzależniając ich od informacji z Google'a, i marginalizować edukację historyczną , czyniąc młodzież podatną na manipulacje i sterowanie z zewnątrz.
Zwieńczeniem tego Nowego Ładu miałoby być dzieło Elona Muska, czyli wszczepiane do mózgu chipy . Dr Grzegorz Osiński powołuje się tu na doniesienia należącej do Muska firmy Neuralink, która wszczepiła chip do mózgu małpy, umożliwiając jej " obsługę komputera bez użycia rąk " .
Tego rodzaju technologie już wkrótce miałyby umożliwić medialnym i technologicznym potentatom indoktrynowanie młodzieży poprzez bezpośredni transfer zmanipulowanych informacji do ich mózgów . Z kolei starsi członkowie społeczeństwie mieliby być w tej wizji przyszłości zepchnięci na margines lub zmuszani czy zachęcani do eutanazji.
Źródło: Nasz Dziennik, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu / wsksim.edu.pl
Artykuły polecane przez redakcję WTV: