Głogów. Uczeń zaatakował nauczycielkę. Policja bada sprawę

Nauczycielka zaatakowana. Sprawcą… "wzburzony" uczeń

Do niepokojącego incydentu doszło w piątek 3 września w Szkole Podstawowej nr 3 na osiedlu Piastów Śląskich w Głogowie. Na czwartej godzinie lekcyjnej jeden z uczniów zaatakował nauczycielkę.

Najpierw dziecko kopnęło nauczycielkę w nogę, po czym zadało cios książką. Chwilę później uczeń uderzył ją dłonią w twarz.

Ernest Kłósek, dyrektor placówki, zdradził w rozmowie z portalem glogow.naszemiasto.pl, że tuż po ataku uczeń “nadal był bardzo wzburzony”. Sytuacja została opanowana dzięki interwencji innego nauczyciela. - Udało się uspokoić chłopca i spowodować, by nie zrobił krzywdy sobie i innym - oznajmił.

Czy atak to efekt zdalnego nauczania? Policja bada sprawę

Na miejscu pojawiła się policja i pogotowie. Dyrektor przyznał, że zdarzenie całkowicie zaskoczyło grono pedagogiczne.

W dalszym ciągu nie wiadomo, jakie są jego przyczyny. - Nie potrafię jeszcze powiedzieć, czy zachowanie tego ucznia to efekt zdalnego nauczania, czy czegoś innego - stwierdził Kłósek.

Sprawę badają policjanci. Dyrekcja przekonuje, że to pierwszy tego typu incydent.

Jakie konsekwencje czekają na ucznia? Wszyscy zależy do tego, czy atak był związany z zaburzeniami emocjonalnymi, czy być może miał charakter agresji przestępczej. Jeżeli uczeń jest zdrowy, to odpowie za swoje czyny.

Z relacji dyrektora wynika, że matka chłopca jest świadoma problemu. Szkoła zapewnia, że udzieli jej niezbędnego wsparcia i pomoże w znalezieniu specjalistów, jeśli pojawi się taka konieczność.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

• Nie żyje 19-letni sportowiec. Kierujący samochodem 18-latek nie miał jeszcze uprawnień

• Kaja Godek walczy z LGBT, wysyłając misie do posłów. I prosi o pieniądze

• Kostomłoty. Prokuratura uruchamia śledztwo ws. śmierci 10-latka