wtv.pl TV Fatalna sytuacja finansowa TVP. Ujawniono dokumenty
AGENCJA SE/East News

Fatalna sytuacja finansowa TVP. Ujawniono dokumenty

19 marca 2022
Autor tekstu: Anna Dymarczyk
  • TVP znalazło się w trudnej sytuacji finansowej. Wirtualna Polska dotarła do dokumentów.

  • Okazało się, że TVP mogło pochwalić się w 2020 roku wynikiem 193 mln zł na plusie. Sytuacja w 2021 roku wygląda jednak o wiele gorzej. Wszystko przez koronawirusa.

  • W 2021 roku strata TVP ma wynieść nawet 284 mln zł. Przyczyna leży w zakupionych prawach do emisji wydarzeń oraz produkcji programów.

  • Mimo tego TVP chce przyznać swoim pracownikom nagrody o łącznej wartości 9 mln zł.

Czy strata nie powinna być w tym wypadku problemem? Niektórzy zwracają uwagę, że chodzi tu o pewne dofinansowanie z budżetu państwa.

TVP w tarapatach? 2021 rok mogą zamknąć na minusie

Wirtualna Polska dotarła do dokumentów, z których wynika, że TVP znalazła się w poważnych kłopotach finansowych. Mimo tego pracownicy mają otrzymać od stacji 9 mln zł nagród. Sprawę ujawnił i skomentował były prezes TVP Juliusz Braun , który obecnie zasiada w Radzie Mediów Narodowych.

Jak twierdzi Braun, TVP wciąż trzyma się na powierzchni głównie dzięki dotacjom płynącym z budżetu państwa. TVP stanowczo zaprzeczyło tym wieściom, twierdząc, że... Braun jest zazdrosny o powodzenie TVP w czasie, gdy nim nie zarządza . Władze telewizji zasugerowały, że w czasie jego prezesury, spółka sięgała dna.

Wyznaczone nagrody, na które zwrócił uwagę Braun, miały być wyrazem uznania dla pracowników, którzy działali w telewizji w czasie pandemii. Na nagrody ma przejść część zysku z roku 2020. Wówczas TVP skończyło na plusie - uzyskało wynik 193 mln zł . 9 mln z tego miałoby być przeznaczone na premie.

W specjalnym dokumencie Jacek Kurski skupił się na sytuacji finansowej telewizji i wskazał, że 2021 może być trudnym rokiem. Wszystko przez pandemię koronawirusa.

284 mln straty. Wszystko przez pandemię

Przewidywana strata na rok 2021 wynosi 284 mln zł. Takie szacunki wynikają z pandemii. Telewizja w 2020 roku odroczyła zapłatę za zbliżające się duże eventy, które miały mieć miejsce w ubiegłym roku (m.in. igrzyska olimpijskie i Euro 2020). Kwoty zapłaty za te wydarzenia przeniosą się na ten rok.

Wysoki wynik z 2020 roku związany jest również z odroczeniem tych wydarzeń. Dzięki temu telewizja nie musiała płacić m.in. za ich produkcję. Teraz sytuacja ma się zmienić - dla przykładu wiadomo już, że igrzyska olimpijskie i Euro w Rosji najprawdopodobniej się odbędą.

Zeszłoroczny dobry wynik miał być więc przygotowaniem na to, co miało nadejść w 2021 roku. Odroczone zapłaty za prawa do emisji zaczną straszyć dopiero teraz.

Wiadomo jednak, że TVP wyjdzie z tej sytuacji obronną ręką - wszystko dzięki rządowym dotacjom, które w przyszłym roku mogą ponownie się zwiększyć. Jak na razie już dwukrotnie TVP doczekała się potężnego zastrzyku gotówki w postaci przyznanych 2 mld zł z budżetu państwa i to dwukrotnie. Czy ta liczba zwiększy się w następnym roku, by nadrobić stratę mediów publicznych?

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: [wp.pl]

Obserwuj nas w
autor
Anna Dymarczyk

Redaktorka WTV. Studentka historii, naukowo zajmująca się historią Żydów w Polsce i muzealnictwem. Prywatnie zaangażowana w polski fandom fantastyczny. Bliskie są jej kwestie polskiej edukacji, mniejszości oraz nierówności społecznych.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia