Emerytury celebrytów. Krystyna Tkacz nie jest zadowolona z pieniędzy, które dostaje
-
W rozmowie z Plejadą Krystyna Tkacz wypowiedziała się na temat emerytur wśród aktorów
-
Zdaniem aktorki świadczenia te są bardzo niskie
-
Według prezes ZUS powodem są rozpowszechnione w branży formy zatrudnienia
Krystyna Tkacz to kultowa aktorka znana z seriali takich jak " Alternatywy 4 ", " Żegnaj, Rockefeller ", " Barwy szczęścia " czy " Świat według Kiepskich "__ . Jak podaje Super Express, ze słów Tkacz wynika, że wśród aktorów prestiż i popularność nie muszą wcale przekładać się na wysoką emeryturę .
- My, aktorzy, mało kogo obchodzimy, chyba że chodzi o ploty, sensacje czy dowcipy. Ludzi nie interesuje to, jak nasze życie wygląda, a dokładnie ta strona życia - tłumaczyła Krystyna Tkacz w rozmowie z Plejadą.
Tymczasem " ta strona życia " wcale nie przedstawia się różowo, a emerytury aktorów są niższe, niż mogłoby się niektórym wydawać. To właśnie powoduje, że wielu aktorów musi pracować nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego .
Emerytura Krystyny Tkacz nie przekracza 2 tys. zł?
Jak sugeruje Super Express, Krystyna Tkacz może znajdować się w podobnej sytuacji co gwiazdy takie jak Alicja Majewska czy Karol Strasburger, których świadczenie emerytalne nie przekracza 2 tys. zł miesięcznie .
Z czego wynika ta nieciekawa sytuacja emerytowanych aktorów czy osobowości medialnych? Według ZUS-u jest to wynik rozpowszechnionych w tej branży form zatrudnienia takich jak umowy cywilno-prawne .
Od tego rodzaju umów często nie są odprowadzane składki emerytalno-rentowe , a jeśli już - to w bardzo niskim wymiarze . W związku z tym nawet jeśli zarobki gwiazd były bardzo wysokie, nie musi to znajdować odzwierciedlenia w ich późniejszych emeryturach .
- To kwestia opłacania składek. W wielu wypadkach wolne zawody, artyści zawierają umowy o dzieło, które nie rodzą żadnego obowiązku ubezpieczenia społecznego - tłumaczyła w programie " Money. To się liczy " prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
Osobną kwestią jest fakt, że nawet emerytura na poziomie 2 tys. zł miesięcznie jest świadczeniem, o którym niektóre osoby przez lata zatrudnione na tzw. " śmieciówkach " mogą jedynie pomarzyć .
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Źródło: Super Express / superbiz.se.pl, money.pl, plejada.pl
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Rolnicy przyszli pod dom Lecha Kołakowskiego. Podziękowali za postawienie się Kaczyńskiemu
-
Rozstanie Zbigniewa i Moniki Zamachowskich. Dziennikarka przerwała milczenie
undefined