wtv.pl > Polska > Wiceminister Szwed wyjaśnił, skąd niskie emerytury celebrytów
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:23

Wiceminister Szwed wyjaśnił, skąd niskie emerytury celebrytów

wtv
WTV.pl
  • Maryla Rodowicz, Teresa Lipowska oraz inne gwiazdy często mówią w mediach o wyjątkowo niskich kwotach emerytur, jakie przypadły im za ich pracę

  • Wiceminister MRiPS tłumaczył w rozmowie z "Newsroomem", że wynikać to może z rzadkiego odprowadzania składek lub zbyt niskiego stażu pracy

Stanisław Szwed przedstawił dwa powody, przez które emerytury celebrytów mogą być niższe niż myśleli. 

Emerytury gwiazd zbyt niskie?

Gwiazdy polskiej sceny muzycznej i filmowej często narzekają na wyjątkowo niskie emerytury, z których bardzo trudno jest się im utrzymać. Wielokrotnie o znacznie niższym świadczeniu niż się spodziewała, które miało obejmować jedynie 1500 zł, opowiadała chociażby Maryla Rodowicz. 

- Cóż mogę powiedzieć. Też mam niską emeryturę (...) Kiedyś to w ogóle nie był temat i dlatego te składki były niskie - zdradziła w rozmowie z portalem Plejada.pl 

Niewiele lepiej jest w przypadku znanej z serialu "M jak miłość" aktorki Teresy Lipowskiej, która przyznaje, że gdyby nie praca w telewizji, byłoby jej bardzo ciężko się utrzymać

- Mam 2200 złotych emerytury. Uważam, że to jest taka średnia emerytura, bo bywają gorsze (...) Gdybym nie miała takiego wielkiego szczęścia, a w moim wieku to jest wyjątkowe szczęście, że trafiłam na serial, który mi, że tak powiem, uzupełnia tę emeryturę co miesiąc, i mogę sobie pozwolić na parę rzeczy, to byłoby bardzo cieniutko - powiedziała Plejadzie. 

W najgorszej sytuacji są jednak gwiazdy, które najprawdopodobniej nie otrzymają żadnej zapomogi emerytalnej. O takiej sytuacji mówiła chociażby aktorka Grażyna Barszczewska, która przyznała, że przez większość życia pracowała na umowach śmieciowych. 

Wiceminister tłumaczy powody niskich emerytur 

O sytuację gwiazd w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski został zapytany wiceminister MRiPS Stanisław Szwed. Polityk wyjaśnił, że powody niskich emerytur spowodowane są dwoma czynnikami, które przyczyniły się do tak niedużych kwot wypłacanych świadczeń. 

- Po zmianie systemu emerytalnego w 1998 r. każdy z nas oszczędzał na swoją emeryturę i ma swoje konto emerytalne, jeżeli ktoś dobrowolnie tych środków nie odkładał i się nie ubezpieczał to ma niższą emeryturę, czy może w ogóle być pozbawiony emerytury - powiedział Szwed. 

W jakim innym przypadku nie możemy zatem liczyć na pieniądze z emerytury?

- Jeżeli nie wypracowujemy odpowiedniego stażu (…) ważne jest żebyśmy mieli ten staż i odpowiedni składki odprowadzali na emerytury, bo wtedy mamy gwarancję tej najniższej emerytury - tłumaczył wiceminister w rozmowie z "Newsroomem". 

Przypomnijmy, że najniższa możliwa emerytura od marca tego roku wynosi 1250,88 zł brutto. 

Źródło: money.pl, plejada.pl

Artykuły polecane przez redakcję WTV: