wtv.pl > Świat > Pamiętacie go z ról kobiecych m. in. w "Juno" i "Hard Candy". Elliot Page o swojej drodze do szczęścia i transpłciowości
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:29

Pamiętacie go z ról kobiecych m. in. w "Juno" i "Hard Candy". Elliot Page o swojej drodze do szczęścia i transpłciowości

wtv
WTV.pl
  • Elliot Page to aktor znany z takich filmów jak "Juno", czy "Zakochani w Rzymie"

  • Artysta kilka dni temu ogłosił swoim fanom, że jest osobą trans

  • Decyzja spotkała się ze zrozumieniem i podziwem ze strony fanów

Wyznanie Elliota Page'a kosztowało go wiele trudu, ale spotkało się ze wsparciem i zrozumieniem ze strony fanów. 

Droga Elliota Page'a

Elliot Page urodził się jako Ellen Page w 1987 r. w Kanadzie. Choć debiutował już 10 lat później, w telewizyjnym serialu, szerszy rozgłos zyskał dzięki występowi w trzeciej części serii "X-Men", gdzie wcielił się w rolę jednego z mutantów, Shadowcat. Rok po filmie, w 2007 r. wystąpił w dziele, z którego po dziś dzień jest najbardziej znany. Chodzi o "Juno" Jasona Reitmana, który zapewnił mu nominację do Oscara w kategorii najlepszej aktorki pierwszoplanowej. 

W "Juno" aktor wcielił się w postać 16-letniej dziewczyny, która zachodzi w ciążę i z racji młodego wieku, nie bardzo wie jak powinna się w tej sytuacji zachować. Mając świadomość, że nie będzie w stanie utrzymać dziecka, decyduje się na znalezienie dla niego rodziny zastępczej. Kreacja Elliota Page'a zachwyciła krytyków, a dzięki niej aktor zyskał też poszerzające się z roku na rok grono wiernych fanów. 

Kolejne projekty z udziałem aktora cieszyły się dużą popularnością, a pracować chcieli z nim znani i cenieni reżyserzy. Artysta wystąpił m.in. w "Dziewczynie z marzeniami" Drew Barrymore, "Incepcji" Christophera Nolana, czy "Zakochanych w Rzymie" Woodiego Allena. W ostatnich latach fani mogą cieszyć się oglądaniem Page'a w popularnym serialu platformy Netflix, "The Umbrella Academy", na podstawie komiksu Gerarda Waya. 

Zaledwie kilka dni temu, aktor postanowił ogłosić swoim fanom, że jest osobą trans. Choć manifest, zamieszczony na Instagramie, okazał się niemałym zaskoczeniem, zdecydowana większość fanów podeszła do decyzji Elliota ze zrozumieniem, a nawet podziwem

Decyzja, która może pomóc wielu 

Poinformowanie o swoim postanowieniu nie przyszło aktorowi łatwo. Ryzykował wiele - w Hollywood wciąż niewiele osób trans decyduje się na coming-out. Wielu obawia się zaszufladkowania oraz rezygnacji ze współpracy wielkich studiów filmowych. 

Aktor od wielu lat wspierał środowisko LGBT+, stał się również autorem filmu dokumentalnego, opowiadającego o wykluczeniach w związku z orientacją seksualną. Sam, jeszcze jako kobieta, ogłosił oficjalnie w 2014 r., że jest osobą homoseksualną. 4 lata później ożenił się ze swoją partnerką, Emmą Portner. Wierni fani artysty wiedzieli jednak już od jakiegoś czasu, że nie czuje się on dobrze w damskiej skórze

Zaledwie kilka dni temu, na swoim oficjalnym Instagramie, aktor ogłosił, że jest osobą trans i zmienia imię z "Ellen" na "Elliot"

Czuję się szczęśliwy mogąc to napisać. Będąc tutaj. Docierając do tego miejsca w moim życiu. Czuję ogromną wdzięczność wobec niesamowitych osób, które wspierały mnie podczas tej podróży. Nie wiem w jaki sposób wyrazić to, jak niezwykłym jest móc w końcu kochać siebie takim, jakim się jest i móc podążać swoją prawdziwą ścieżką - napisał Elliot w swoich mediach społecznościowych. 

Coming-out aktora to dobry sygnał dla osób trans w Hollywood, które wbrew pozorom, wciąż jest dość mocno konserwatywne. Odważne wystąpienie tak znanej postaci jak Page, może okazać się zbawienne dla tych, którzy wciąż obawiają się odkryć przed światem swoje prawdziwego "ja". 

Warto zaznaczyć, że Elliot Page nie jest pierwszą osobą w amerykańskim światku filmowym, która postanowiła zamanifestować swoją prawdziwą osobowość. Wcześniej na taki krok zdecydowały się reżyserki Lana i Lily Wachowski, twórczynie trylogii "Matrix". 

źródło: wp.pl, filmweb.pl

Powiązane