Donald Tusk w zatrważających słowach, postanowił mówić. Czarny scenariusz, sytuacja, jakiej jeszcze nie było
Zdaniem wielu komentatorów, Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się na postawienie całych polskich relacji, w tym i gwarancji bezpieczeństwa na jedną kartę, reelekcję Donalda Trumpa. Teraz, gdy notowania Trumpa są bardzo złe, a szanse na reelekcję maleją z dnia na dzień pojawia się coraz więcej wątpliwości co do tej decyzji.
Donald Tusk ostrzega Polki i Polaków
Kwestię możliwej zmiany warty w Białym Domu oraz jej potencjalnych skutków skomentował na Twitterze były przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk: - Jak nazywać się będzie Fort Trump, jeśli - co bardzo prawdopodobne - wybory wygra Joe Biden? To pytanie nie jest żartem. Za kilka miesięcy Polsce grozi międzynarodowa izolacja - nie tylko w Europie. To jest prawdziwa stawka tych wyborów - napisał.
Wobec słabnących szans na reelekcję Donalda Trumpa, pytanie o dalszy los sojuszu polsko-amerykańskiego wydaje się być bardzo zasadne. Według najnowszych sondaży zza oceanu, Trump niemal całkowicie stracił szansę na wygraną w kluczowej dla całego wyścigu Florydzie. Coraz częściej też mówi się również o problemach w dotychczas zupełnie zdominowanym przez Republikanów Teksasie. Patrząc na sondaż zrealizowany dla przychylnej Republikanom stacji FOX News, Trump przegrywał zarówno na Florydzie, w Georgii, Północnej Karolinie, jak i Texasie. Na Florydzie dystans pomiędzy nim a Joe Bidenem sięgał 9 pkt. proc.
Donald Tusk nie widzi świetlanej przyszłości. Oczywiście, wygrana Joe Bidena nie będzie dla Polski oznaczała zerwania dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi. Mimo tego, zdaniem komentatorów Andrzej Duda jako prezydent również starający się o reelekcję powinien spotkać się także z przedstawicielami Partii Demokratycznej, tak by Polska była przygotowana na wszystkie możliwe scenariusze.
Źródło: interia.pl