Kontrola majątkowa Daniela Obajtka. Agenci CBA ujawnili już wcześniej nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych
-
Z dokumentów, do jakich dotarł Tvn24.pl wynika, że informacje o nieprawidłowościach w oświadczeniach majątkowych Daniela Obajtka przedstawionych wczoraj przez Macieja Wąsika są niekompletne
-
Podczas pierwszej kontroli majątkowej CBA prezesa Orlenu udowodniono, że miał on m.in. znacznie zaniżać wartość posiadanych przez siebie nieruchomości
-
Choć sprawa trafiła do prokuratury, śledztwo zostało umorzone ze względu na brak wystarczających informacji
Daniel Obajtek od kilku dni nie schodzi z pierwszych stron gazet. Informacje agentek CBA, do których dotarł TVN24.pl mogą mu poważnie zaszkodzić.
Co ukrywał Daniel Obajtek?
Daniel Obajtek znalazł się w poważnych tarapatach i nic nie sugeruje, by miał się z nich szybko wydostać. Zaczęło się od śledztwa "Gazety Wyborczej", która ujawniła nieprawidłowości majątkowe prezesa Orlenu , opierając się m.in. na informacjach dotyczących zakupu po zaniżonej cenie apartamentu na jednym z najbardziej prestiżowych warszawskich osiedli.
Szybko okazało się, że to nie jedyne tego typu "zakupy" prezesa Orlenu, o których opinia publiczna dotąd nie miała pojęcia. Dziennikarze zaczęli przypatrywać się nieruchomościom należącym do Daniela Obajtka i szybko wyszło na jaw, że były wójt Pcimia może mieć sporo do ukrycia .
Okazuje się, że CBA kontrolowało majątek szefa państwowej spółki dwukrotnie , o czym poinformował wczoraj wiceminister spraw wewnętrznych.
- Wśród ustaleń CBA zawarło tezy mówiące, że Daniel Obajtek nie wykazał kilkutysięcznej kwoty, którą miał na koncie bankowym. Raz w zawiadomieniu jest mowa o 9 tysiącach, a raz o 4,5 tysiącach. Daniel Obajtek zaniżył szacunkową wartość domu raz wskazując na 400 tysięcy, podczas gdy biegły powołany przez CBA wskazał na 493 tysiące - poinformował posłów Maciej Wąsik.
Prezes Orlenu ma za uszami więcej, niż ujawniono?
Jak ustalił portal TVN24.pl, wiceminister spraw wewnętrznych podczas swojej przemowy nie ujawnił wszystkich informacji , do których dotarło wówczas CBA. Z dokumentu dotyczącego pracy dwóch agentek krakowskiego oddziału organizacji wynika, że Daniel Obajtek zaniżył w swoich zeznaniach majątkowych wartość wielu nieruchomości .
Chodzi m.in. o dom w Stróży , który ma mieć wartość 493 700 zł. Prezes Orlenu wycenił go w swoim orzeczeniu na 400 000 zł. Daniel Obajtek miał też ukryć fakt wybudowania na działce w Kopalinie czterech budowli o łącznej wartości 291 400 zł.
Były wójt Pcimia miał też znacznie zaniżyć kwotę swojego długu - z przedstawionych dokumentów, do których dotarł Tvn24.pl wynika, że Daniel Obajtek obniżył ją o 86 763 zł. Choć raport przedstawiony przez dwie agentki CBA doprowadził do rozpoczęcia śledztwa prokuratury przeciwko prezesowi Orlenu, sprawa szybko się zakończyła.
W 2013 r. umorzono dochodzenie w sprawie nieprawidłowości w wykazach majątkowych Daniela Obajtka , argumentując takie postanowienie niewystarczającymi informacjami mogącymi wykazać i bezsprzecznie udowodnić popełnienie przez niego przestępstwa.
W 2018 r. ponownie przyjrzano się oświadczeniom majątkowym prezesa Orlenu i jak poinformował wczoraj wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik, CBA nie wykazała żadnych nieprawidłowości w przedstawionych przez niego danych.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Giertych do obrońców syna Szydło: PiS nie miał skrupułów, gdy Policja zatrzymywała moją córkę
-
Strajk Kobiet wyszedł na ulice. Banery i klatki pod Ministerstwem Sprawiedliwości
Źródło: tvn24.pl